[A.....e]

Jakie znacie takie urban legends z #tibia? Nie chodzi mi o legendy typu spike sword na Rookgaardzie czy Bazyliszek w Kazordoon, tylko takie rzeczy, w które wiele osób faktycznie wierzyło.

W Tibię zaczynałem grać jakoś w okolicach 2004 roku, ale u mnie to było:
- prezent w Annihilator Quest: w czasach gdy mało kto zrobił ten quest chodziła w moich kręgach urban legend, że w present box gracz może dostać albo jabłko, albo wszystkie 3 pozostałe nagrody na raz,
- beholder jest bardzo potężny, ponieważ używa run sudden death

#ciekawostkitibia

[varres]

@Adam_Lake: z bossa warlockow spada golden helmet

[przedstawiciel_skrajnego_centrum]

@Adam_Lake: przejście spod Mount Sternum do Kazzo, przed updatem, który dodał tam podziemia z nieumarlakami. Pamiętam, że zawsze mnie to fascynowało, ale bałem się szukać przejścia, bo podobno gdzieś tam GSy żyły xdd

[Kashankovsky]

@Adam_Lake: Że GM może rozdawać itemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[K_eM1]

@Adam_Lake Aruda z thais kradnie kasę z bp gdy do niej napiszesz

[ordoadchao]

@przedstawiciel_skrajnego_centrum: bo rzeczywiście był tam ten resp, ale pojedynczego gsa. Na tej oficjalnej mapie z 7.7, która wyciekła można to sobie zobaczyć, w totalnie zakręconych i pustych tunelach siedzi sobie tak z dupy jeden gs xd

[Aureilon]

@Adam_Lake kiedyś przed 2006 sam quest PoI był urban legendą... dopóki oficjalnie go nie otworzyli

[A.....e]

@Aureilon: PoI było zrobione częściowo, miało mapę, ale teleporty do sal tronowych nie działały i samego questa jako tako nie było

[Aureilon]

@Adam_Lake ale cały lore był praktycznie gotowy!

[kuhwa]

@K_eM1: to prawda akurat