Wpis z mikrobloga

Szkoda mi tego, jak potoczyła się formułowa kariera Daniela. Niemniej szanuję go za ryzyko, które podjął. Transfery w poszukiwaniu tego zespołu, to było coś, czego podjęliby się wyłącznie ludzie z mistrzowską psychą i ambicjami.

I gdzieś tam w kościach czuję, że zupełnie niespodziewanie, Daniel Ricciardo może zostać drugim w historii, po legendarnym Grahamie Hillu, zdobywcą potrójnej korony. Monako ma, Indy 500 jest do zrobienia może i w przyszłym roku (McLaren?), a Le Mans to wtedy naturalna kolej rzeczy.

Trzymam za niego kciuki, lubię skubańca.
#f1 #indycar #wec #lemans
Pobierz c.....i - Szkoda mi tego, jak potoczyła się formułowa kariera Daniela. Niemniej szanu...
źródło: comment_1666176484Txi0kGB9eRE5GvUqbLxTNh.jpg
  • 11
@chianski

Transfery w poszukiwaniu tego zespołu, to było coś, czego podjęliby się wyłącznie ludzie z mistrzowską psychą i ambicjami.

O ile z RB uciekł bo wiedział, że stać go na więcej to odejście do Mclarena było jego upadkiem. Mógł iść do Ferrari i tam wcale nie był by drugim kierowcą bo Binotto każe im tam walczyć między sobą xd Po przygodach w Mclarenie jeżeli dalej chce jeździć powinien iść do Haasa czy
@JuzefCynamon: ja się mu nie dziwię, że nie poszedł do Ferrari. Na tamten moment to nawet Sainzowi odradzano transfer. Mclaren wydawał się nawet bardziej perspektywiczny i miał tam szansę wyrobić sobie lepszą pozycję w zespole.