Wpis z mikrobloga

Ostatnio sprawdzałem kilka diet pudełkowych - maczfit, dieta u brokuła i coś tam jeszcze.
Zdecydowałem się ostatnio na 2 tyg. diety u brokuła ze względu na cenę, bo jakościowo dzień testowy jakoś szczególnie nie odbiegał od reszty firm jakie sprawdzałem. Niestety, po 4 dniach mam już dość. Jest to mało smaczne i na jedno kopyto.
Do czego zmierzam - macie jakieś dobre pomysły na alternatywę dla diety pudełkowej albo moze polecacie coś konkretnego?
Osobiście nie mam ani czasu, ani chęci żeby gotować w tyg. i zastanawiam się jak rozwiązać ten problem.
Może znacie jakieś knajpy na terenie śląska, które serwują dobre jedzenie w dostawie w przyzwoitych cenach.
Dziennie myślę, że mógłbym wydać na to ~70zł - śniadanie/obiad/kolacja (może jakiś deser po środku jeszcze).
#dieta #dietapudelkowa #jedzenie
  • 24
  • Odpowiedz
@bobryikaczki: to abonament na obiady w jakimś barze mlecznym czy innej stołówce, a resztę posiłków jak tam chcesz. A jak nie, to się męćz z dietami pudełkowymi

Opcja nr 3 - w swoim bloku poszukaj emerytki, co gotować umie i chciałaby dorobić. Niech Ci gotuje, a Ty jej płać
  • Odpowiedz
@bobryikaczki: polędwiczki/piersi z biedronki, ziemniaki, surówka/warzywa mrożone - na blachę i do piekarnika na 20 minut, żadnego gotowania. Ziemniaki w Biedrze są ugotowane, mają z rozmarynem, papryką lub czyste. Ziemniaki zamiennie z kaszą gryczaną, 10 minut gotowania. Deser też kupisz w Biedrze, śniadanie również :)
  • Odpowiedz
Hmm chyba zapomniałem wspomnieć, że nie chciałbym paść na raka jelita/żołądka w wieku 40 lat.
Pomijając już fakt, że te przetworzone biedronkowe produkty jak piersi i polędwiczki, skrzydełka, lasagne etc. są niezdrowe, to nadal wymaga czasu na przygotowanie, to po 2 tyg. miałbym już dość jedzenia jednego i tego samego w kółko.
  • Odpowiedz
ja na LOW IG bylem, zeby trosze insulnike ogarnac bo za duza, 1800kcal bo troszke w pracy sie podjadalo :D i maja czesto jakies kody -30% teraz nawet widze JESIEN30, to wychodzilo okolo 55zl dziennie za 5 posilkow
  • Odpowiedz
@bobryikaczki: No niestety wychodzi trochę drożej, ale ja wołam już dopłacić tę dychę czy dwie dziennie i jeść coś, co mi smakuje.

Tak, jadłam przez kilka miesięcy tylko pudełka, po wielu próbach zostałam przy maczficie i NTFY, maczfit miał lepsze ceny i większe porcje, ale imo jakościowo trochę odstawał (chociaż też miewał smaczne dania, ale niestety czasami trochę taki vibe odgrzewanego obiadu z Żabki). W NTFY wzięłam opcję z wyborem dań
  • Odpowiedz
@pianinka: Właśnie kombinuje z jakimiś różnymi wariantami np. bez drugiego śniadania, czy podwieczorku. Masz może jakieś zdjęcia jak to wyglądało faktycznie? Wiadomo, że na stronie zawsze wygląda jak z knajpy z gwiazdkami michelina.
  • Odpowiedz
@bobryikaczki: NTFY próbowałeś? Chyba najlepsze jakościowo i najsmaczniejsze na rynku.


@pianinka: ntfy z opcją select czyli samodzielny wybór dań robi robotę. ja już lecę czwarty miesiąc na nich i się nie nudzi. z innych diet rezygnowałam maks po miesiącu bo się dania za bardzo powtarzały. a jak dobrze pokombinujesz przy zamówieniu, plus kody rabatowe to nie wychodzi znowu tak drogo.
  • Odpowiedz