Aktywne Wpisy
Networks_PowerCat +490
Nie wiem czy na nowym wykopie #pokazmorde #atencyjnyrozowypasek to nadal instant gorące, ale jeśli tak, to wykorzystam ten boost, bo mam coś ważnego do powiedzenia.
W weekend 2-3 września na Pustyni Błędowskiej odbywa się rakietowy Festiwal Meteora 2023.
Oficjalna strona: https://rakiety.org.pl/festiwal-meteora/
Zawsze jak wrzucam pofestiwalowe zdjęcie z rakietą, to prosicie, żeby następnym razem poinformować wcześniej. Co to za wydarzenie? Festiwal modelarstwa rakietowego organizowany przez Polskie Towarzystwo Rakietowe. Zarezerwowana przestrzeń powietrzna to okazja
W weekend 2-3 września na Pustyni Błędowskiej odbywa się rakietowy Festiwal Meteora 2023.
Oficjalna strona: https://rakiety.org.pl/festiwal-meteora/
Zawsze jak wrzucam pofestiwalowe zdjęcie z rakietą, to prosicie, żeby następnym razem poinformować wcześniej. Co to za wydarzenie? Festiwal modelarstwa rakietowego organizowany przez Polskie Towarzystwo Rakietowe. Zarezerwowana przestrzeń powietrzna to okazja
pieczarrra +49
Podsumowanie odcinka z Playera:
Zaczynamy z wysokiego C w PCOS - Justyna już nie podejrzewa, że jest robiona, podejrzewa za to, że Przemek się zakochał, co Chorzewska konstatuje kąśliwym uśmieszkiem, że Justyna chciałaby, żeby Przemek się zakochał. Jednakże obserwując zachwyty i tęskne wynurzenia naszego poczciwego BHPowca nie sposób nie zwrócić uwagi na jego rozczulenie nad karteczkami nad deską klozetową i w szafce ze śmietnikiem. Może to zakochanie, może to syndrom sztokholmski - I can never tell ¯_(ツ)_/¯
Potem przechodzimy do akcji z dreszczykiem, w której Justyna postanawia zrobić mężowi creeperską niespodziankę. Przemek zgłosił się do programu, bo czasem smutno i ciężko zamawiać dania w pojedynkę z ubereats, ale Justyny na chatę chyba nie zamawiał xD Groza na jego twarzy mówiła bardzo wiele. I tutaj znowu mamy konstatacje Chorzewskiej o obsikiwaniu (z zagadkowym uśmieszkiem)
Kończymy finałem na bilardzie w towarzystwie sióstr Peaky Blinders i żalami, że Jamnikara została tam zabrana, chociaż właściwie sama się tam wprosiła. Co do powodzenia tego związku, to myślę, że Justyna mówi jak będzie czyli: Przemek, masz przej*bane xD
Wolę jej przyznać rację, bo nie chciałabym jej
podpaść (・へ・)
Nosacze: w tym odcinku byli zdecydowanie słodcy i uroczy. Wydaje mi się, że Cygan w końcu przedstawił Marcie 69 i 1 sposobów jak uszczęśliwić kobietę, zrobił jej pieczone szczury na obiad i urzekł ją kwiatami w pracy jak w pierwszorzędnej komedii romantycznej. Do tego dodajmy cykliczną co-odcinkową wstawkę komediową z Cyganem (czytaj: zjazd z góry, szorowanie tapicerki, crossover z fotowoltaiką) i mamy słodką rokującą parę, która jednocześnie rozczula i rozśmiesza telewidzów (czytaj: nas)
Rozczulanie i rozśmieszanie jest wyjątkową i rzadką atrakcją w tym programie, bowiem dwie pozostałe pary budzą głównie moje przerażenie xD
I tym samym przechodzę do -
MamyRysia i Erdola - straszno i dziwno. Buc bucował przez wszystkie odcinki a teraz jest wrażliwcem i troskliwym ojczymem, który martwi się, czy Rysio zjada swoje codzienne 5 porcji warzyw.
Marta pokrzywiona jak po nitro, Maciek odprawia jakieś dziwne tańce z logiką i odwracaniem kota ogonem, że to nie on tylko Marta. Rysio nie chce jeść jarzyn a Marta się przyznać, że nie odinstalowała tindera.
Ta para to prawdziwy danse macabre i mimo, że psycholożka dobrze wyjaśniła i jechała z Erdolem, to tego i tak nic nie uratuje (nawet brokatowy makijaż Marty), tam się już nic nie wydarzy, chyba że większa drama xD
Dziękuję za uwagę (。◕‿‿◕。)
Nie dostanę tu aplauzu Grażyn jak pewien pisacz podsumowań na grupce na fejsie, ale serdecznie zapraszam do komentowania kochani <3