Wpis z mikrobloga

bo jak się zarabia 3.5k miesięcznie to po 12 miesiącach się będzie miało 42k xD Graczak chyba nigdy w życiu rachunku nie zapłacił


@pwn3r: jak Grabowski napisal ze za "roczny dochod", to akurat dobrze policzyl ze zsumowal wszystko nie biorac pod uwage kosztow zycia

@modzelem: ogolnie racja za nauczyciele maja ciezko, no ale nigdzie na swiecie nie stac samotnego nauczyciela na kawalerke w jednym z najbardziej drogich miejsc w kraju...
@modzelem: na pewno w Wielkiej Brytanii nauczyciel kupuje sobie mieszkanie w najnowocześniejszym budynku w centrum Londynu xD. Na zachodzie w bogatych dzielnicach stolic nikt nie kupuje mieszkań chyba że jest jakimś biznesmenem. W takim Paryżu czy Amsterdamie żeby mieć własne mieszkanie to trzeba należeć do klasy wyższej. A Polsce to się należy każdemu.
@modzelem: no to jak jesteś taki mądry, że jesteś w stanie mieć mgra z fizyki to czemu nie poszedłeś na inżyniera? Bo jesteś leniem, nie chce ci się pracować, chcesz mieć wolne wakacje, świeta ferie i przez kolejne 40 lat co roku powtarzać to samo, dyktując z zeszytu bez potrzeby rozwoju. Więc zamknij ryj leniu.
@Sibu ale kupno mieszkania na kredyt jest najlepsza opcja jak kogoś nie stać na odłożenie takiej kwoty w parę miesięcy. Przez to że jest to dość bezpieczny kredyt oprocentowanie jest niskie bo bank ma zabezpieczenie w postaci czegoś czego nikt nie spakuje w walizkę i wywiezie za granicę.
Problem jest tylko taki że ludzie, którzy zarządzają finansami naszego kartonu są odklejeni. Zamiast budować dobrobyt to go przejedli żeby utrzymać się przy korycie.
A dlaczego ktoś co zarabia 3,5tys ma kupować mieszkanie w centrum stolicy polski xD
Jeszcze 3 lata temu pod Warszawa dało się bez problemu kupić mieszkanie za 2,5-3tys zł za m2. Teraz oczywiście nie ale jak kogoś nie stać to niech kupi po miastem albo na wsi i dojeżdża sobie.
@MrBeast: A co jeśli nauczyciel pracuje w szkole, powiedzmy na Żoliborzu, to za mieszkanie nawet z 30-40min dojazdem komunikacja miejska będzie musiał wybulic min. 8-10k za M2.

Zawód nauczyciela jest u nas wybitnie niedofinansowany i przez to właśnie bierze się takie ich podejście do pracy. Gdybym miał #!$%@?ć dla Janusza dożywotnio za 3-3.5k miesięcznie bez możliwości awansu i wzrostu pensji to na #!$%@? się na siłę starać.