"Jeśli wyszedłeś z przegrywu to tak naprawdę nigdy w nim nie byłeś" - kontrowersyjne stwierdzenie, ale ja się z nim zgadzam całym sercem
Dla mnie niemożliwość przezwyciężenia swoich problemów to sama w sobie ważna część składowa przegrywu. I to, co odróżnia przegryw od chwilowych trudności, kryzysów życiowych, cięzkich wyzwań z którymi trzeba się mierzyć.
Już sama nazwa jak dla mnie dużo o tym mówi - przegryw, czyli się przegrało. Tu nie ma już walki, nie ma otwartej sprawy. Tu już jest wynik - przegrałeś. Przegryw jest wtedy, kiedy sprawa jest zamknięta i można już tylko osładzać sobie sytuację po porażce. Ale wygrać już nie można. #przegryw
Dla mnie niemożliwość przezwyciężenia swoich problemów to sama w sobie ważna część składowa przegrywu. I to, co odróżnia przegryw od chwilowych trudności, kryzysów życiowych, cięzkich wyzwań z którymi trzeba się mierzyć.
Już sama nazwa jak dla mnie dużo o tym mówi - przegryw, czyli się przegrało. Tu nie ma już walki, nie ma otwartej sprawy. Tu już jest wynik - przegrałeś. Przegryw jest wtedy, kiedy sprawa jest zamknięta i można już tylko osładzać sobie sytuację po porażce. Ale wygrać już nie można.
#przegryw