Wpis z mikrobloga

Pamiętacie swoich wuefistów ze szkoły i ich kultowe teksty? Ja miałem takiego, niestety na zastępstwie, który zawsze ilekroć był, to kazał grać w halówkę, która była mesjaszem w odróżnieniu od jakichś wywijańców i skakania na macie. Pewnego razu, gdy zapowiedział halówkę dwóch gości z mojej klasy się oburzyło i że oni wolą grać w siatkę. Odpowiedź wuefisty:

Macie tyle do powiedzenia, co żydzi w komorze gazowej xDDDDDDDDDDDD
#szkola #polska #sport #pasjonaciubogiegozartu
  • 6
@Nheero: jakichś ciekawszych tekstów wuefistów nie pamiętam, ale w gimbazie jeden z nich ciągle przychodził pijany na lekcje to jeszcze posyłał niektórych uczniów żeby zrobili mu zakupy do spożywczaka
@Nheero u mnie mówił "na orbitę", czyli rozgrzewka na bieżni, a potem, jak pytaliśmy, czy możemy pograć w piłkę, to mówił, że "Wy, to możecie co najwyżej pokaleczyć w piłkę nożną". :) Dobry był. Wszyscy go lubili. Aha, mówił jeszcze, że z nami to powinni nakręcić film pt. Jak nie należy grać w koszykówkę.