Wpis z mikrobloga

Mircy, mam taki problem, długa historia, pacjent: kuchenka indukcyjna, nowa, mała usterka - na nastawach ponizej 100°C (60 i 80) dalej grzała ponad 100. I zaczyna się historia:

TLTLDR: sklep leci w ciula z realizacją rękojmi.

TLDR: wysłałem na rękojmię, goście nie dość, że odesłali to (rzekomo po naprawie) na zły adres (nie ten, który jest zwrotny), to jeszcze kurier ją zgubił, dostarczył komu innemu, w końcu to odzyskali, odesłali ponownie do mnie, kurier to tym razem zniszczył, zbili szkło etc, wróciła do serwisu. (w tym momencie już minął ponad miesiąc bez kuchenki) goście napisali mi, że wyślą mi nową, ale po paru dniach dostaję info, że serwis właśnie to naprawia XD No halo, nie chcę sprzętu, który był sponiewierany, pobity, a wysłałem go w stanie wizualnym idealnym z pomniejszą usterką.

Długa wersja będzie zaniedługo (a może i nakręcę Małysza), ale chcę wiedzieć:
1. jakie mam prawa w tej chwili i czego mogę od nich oczekiwać?
2. czy mogę bez prawnych konsekwencji wrzucić na wykop nazwę sklepu?
3. czy mogę bez prawnych konsekwencji wrzucić pełną historię korespondencji (poprzez #allegro)?

jeśli nie mogę wkleić detali, to co mogę wkleić, aby podać pełną wersję zdarzeń i rozmów?

#prawo #prawokonsumenckie #afera #kiciochpyta
Pobierz rhqq - Mircy, mam taki problem, długa historia, pacjent: kuchenka indukcyjna, nowa, m...
źródło: comment_1665661207pEGJsBPMah8PAK6m297qJV.gif
  • 3