Wpis z mikrobloga

Bestia z kalkuty zawsze bedzie świętą w oczach katolickiego betonu. Pokazujesz im fakty, pokazujesz im jej własne umieralnie, które wyglądają gorzej niż chlew obsrany gównem, pytasz "gdzie te miliony?" A oni dalej swoje.
  • Odpowiedz
@#!$%@?: nie 95%, tylko dokładnie 97.9%. Co więcej była bita przez swojego homoseksualnego syna! Fakty przemilczane....
  • Odpowiedz
@#!$%@?: Nie wiem jak było, ale jak zachorowała to wcale się tam nie leczyła u siebie, więc wniosek jest taki, że bizneswoman jak każda inna. Dorabiała się na frajerach i tyle. Zresztą kk nigdy nie stawia za wzór osób, które faktycznie całe swoje życie oddały jakiejś sprawie i nie starały się z tego czerpać żadnych korzyści. Wtedy musieliby sobie zadać kilka zasadniczych pytań na swój temat ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@not_me: nie leczyła się u siebie bo nie musiała. Natomiast trudno negować jej wkład w leczenie bezdomnych szczególnie na początku jej działań. Im była starsza tym gorzej to wyglądało, ale z początku rzeczywiście pomogła wielu Hindusom (jednocześnie przymusowo ich nawracając xD)
  • Odpowiedz
@#!$%@?: to w sumie tak samo jak te wszystkie tęczowe/tolerancyjne organizacje, tutaj zrzutka bo zabili murzyna, albo wymyślony narodowiec wepchnął jakiegoś transa pod nieistniejący tramwaj, i można ogolić frajerów i zniknąć
  • Odpowiedz
@#!$%@?: Oho, ktoś tu przeczytał Babilon. Więc nie Biedroń tylko Stanisław Obirek i Artur Nowak.

To i Gomora to moim zdaniem obowiązkowe lektury.
  • Odpowiedz
wszystkie sekty i ich fanatyczni wyznawcy tak działają


@#!$%@?: dokladnie fanatyzm to nigdy dobra droga - czy to kuce korwina, czy neuropki, czy ktokolwiek wyzej wartosciujacy 'partie' czy 'swoja' grupe nad prawde
  • Odpowiedz