Wpis z mikrobloga

Jak dobrze, że to tego cyrku infeluncerów przychodzą tylko najgłupsze małpy. Skuszone odrobioną lokalnej sławy, atencji i pieniędzy, będą robić fikołki dla poklasku widzą. Złudnie myślą, że są jakimiś wybitnymi jednostkami, lepszymi od innych. A fakty są takie, że prędzej czy później ich zasięgi zmaleją, a sława przeminie. A wtedy zostanie tylko łatka:
- pustaka ze zwisami
- sterydziarza z borderline
- syna matki pracującej w banku
#famemma
  • 2