[BiesONE]

#ukraina eksperci, stratedzy, wojownicy. Ja zielony jestem jeśli chodzi o #wojsko ale takie pytanko mam do was. Mogliby Ukraińcy Himarsami nadupcać w te ruskie łajby? Czy nie ma takiego zasięgu i siły taka rakieta. Proszę się nie śmiać ze mnie

[wjtk123]

@BiesONE: Nie, gdyż okręt jest celem ruchomym i nie trafisz go pociskiem GMLRS. Zasięgu też nie ma, głowica bojowa też jest za mała i uderzałaby w nadbudówkę zamiast w kadłub.

[p.....a]

@BiesONE: wystarczy spojrzeć na mapę gdzie jest Astarchań, 1000 km ponad, himars nie ma takiego zasięgu

[BiesONE]

@prerogatywa: To jaki sprzęt musiałaby dostać Ukraina żeby mogli spokojnie topić te #!$%@? ruskie łajby?

[Garulf]

@prerogatywa: on pyta o łajby

[Micro-Jet]

@BiesONE: mają bodejże harpoony do nadupcania, himars to raczej nie.

[p.....a]

@BiesONE: żadne, strzelali z morza kaspijskiego w okolicach astrachania, które kontroluje Rosja
@Garulf:

[wjtk123]

@BiesONE: Typowy pocisk przeciwokrętowy Harpoon ma zasięg około 200 km. Potrzebujesz samolotu/pojazdu/okrętu, który zbliży się do rosyjskich jednostek na taką odległość.

Jeśli chodzi o rosyjskie okręty podwodne, to Ukraina jest niestety bezradna - tutaj trzeba własnych okrętów podwodnych lub sonarów przeczesujących morze (na okrętach nawodnych lub śmigłowcach) i nośników torped (ponownie - na okrętach lub śmigłowcach). Jedyna nadzieja, to trafienie ich w bazie lub podczas dostarczania zapasów na morzu.