Wpis z mikrobloga

#silownia #mikrokoksy #recenzja

Od 2 tygodni biore prohormony, jestem w prawie w połowie cyklu. Jako, że w internecie jest sporo szczątkowych informacji na ten temat (z reguły ktoś zaczyna ale nie pisze nic o efektach, umiera?), postanowiłem więc opisać półmetek i koniec cyklu w kilku zdaniach.

Środek:

M-dien (17a-methyl-17 beta-hydroxy-estra, 4-9(10) dien-3-one)

Cena:

180 zł / 100 kapsułek (4mg substancji czynnej w 1 kapsułce).

Dawkowanie:

Przez cały okres cyklu 12mg dziennie w dawkach po 3 kapsułki.

Kilka zdań:

Zanim wziąłem pierwszą kapsułkę, miałem lekką panikę co do możliwości występowania efektów ubocznych. Zbierałem się w sobie trochę ale jakoś poszło. Przez pierwsze 2 dni oprócz ogromnego wzdęcia brzucha (żona zauważyła, że wywaliło wątrobę, mocno) nie czułem żadnych innych efektów. Brałem i biorę cały czas sporo rzeczy osłonowych, więc postanowiłem się tym nie przejmować (ale o tym pod koniec). Co się zmieniło? Przemiana materii, na ultra szybką. Zacząłem się często i DUŻO załatwiać. Dwukrotnie zapchałem kibel co mi się nigdy w życiu nie przytrafiło. W efektach ubocznych wszyscy piszą, że może być problem z libido. Przez pierwszy tydzień nie poczułem żadnego spadku a wręcz przeciwnie. Masturbowałem się codziennie (nawet 2x dziennie) + normalny seks z żoną. Teraz jest lekki spadek, od około 5 dni. Zobaczymy co dalej. #!$%@?? Urósł niemiłosiernie. Potrafię się obudzić #!$%@? i spieprzyć cały dzień mojej żonie. Ostatnio o jakąś głupotę tak się z nią pokłóciłem, że powiedziałem, że chce rozwodu. Zdarzało się nam kłocić, tak, ale nigdy w tak krótim czasie i tak intenywnie jak teraz. Chodze #!$%@? ciągle, w samochodzie mam ochote komuś #!$%@?ć bo wolno jedzie, w sumie to czekam na okazje i cwaniaka. #!$%@? mija po mocnym treningu na siłowni. Ale na chwile. Nie fajnie. Na siłowni? Nigdy nie byłem tak spompowany. Wczoraj podczas treningu bicepsów/tricepsów odczuwałem ogromny ból. Taki, że nie dokończyłem ostatniej serii prostowania ramion na wyciągu górnym. (wszystko na dropsety). Waga? W 10 dni z 108 na 110kg, mniejszy brzuch, obwody zauwazalnie lepsze ale mierzenie i zdjęcie będzie zrobione pod koniec cyklu. Dieta? Około 3400kcal. Cena całego cyklu? Generalnie orale są drogie, nie same orale ale wszystko inne co trzeba do tego dokupić. Używam essentiale forte 9kaps/dziennie, NAC. Wszystkie witaminy i oleje które używam zwiększyłem 2-3 krotnie. Później booster testosteronu a to kolejne 200zł, badania na wątrobe i lekarz. Zbiera się kilkastówek na miesiąc, około 7. Za tę cene można mieć sporo innych fajnych rzeczy, pytanie o dostępność. Opinie można wyciągnąć samemu po przeczytaniu tego. Na razie to tyle, reszta za 3 tygodnie.

@churagan Wołam
  • 36
  • Odpowiedz
@amarantowy: Ładnie. Dzięki za opisanie. Jak siła? Sam bym się bał brać ph, ale bardzo ciekawi mnie działanie wszystkiego co jest dostępne na rynku. Dobrze mieć relację z pierwszej ręki a nie z opisu internetowych znawców co niby brali wszystko co się da. Z tego co widze, to jest metylowany tren, więc się nie dziwię co do #!$%@?. Powodzenia i czekam na podsumowanie ^^
  • Odpowiedz
@mRzielony: do tego spali tłuszcz - jak dla mnie spoko, też pewnie za jakiś czas spróbuje

@ortofosforan: wiem z relacji kumpla, że jak nigdy czegos takiego nie braleś i weźmiesz to kuśka stoi praktycznie cały czas xD

@amarantowy: szkoda tylko, że niby mocno ryje flaki. Mogłeś zapodać epi na początek. Z osłonek esentiale forte to słabiak, mogłeś kupić heparegen. Booster testosteronu nie działa, zapodaj clomid i uważaj na gino
  • Odpowiedz
@zgaS: Właśnie czytałem sporo na ten temat i głównie polecano essentiale ze względu na fosfolipidy, których brak w hepargenie. Hepargen jest dobry po cyklu. Myslałem o odbloku ale co gdzie czytam, (też na UK forum), to kazdy ma inne zdanie. Jedni polecaja odblok, drudzy booster. Składaniem się ku busterowi. I tak zrobie badania wiec jesli będzie coś nie w normie to zdam się na lekarza już.
  • Odpowiedz