Wpis z mikrobloga

Krym nie jest rosyjski. Już tłumaczę: załóżmy że masz auto, ja zakładam kominiarkę i je w nocy kradnę. To nie czyni mnie jego właścicielem, tylko złodziejem, który jeździ przez chwilę cudzym samochodem, a jak pójdę do lochu o chlebie i wodzie, to auto wraca do prawowitego właściciela. W sensie ze "jak swoje", ale nie "swoje".
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@RoHunter: pytanie po co atakowac ten kraj na terenie, gdzie nie toczyły się zadne walki i prowokowac ukraincow do zniszczenia mostu krymskiego? Most od 2014 jest tam nielegalnie przeciez