Wpis z mikrobloga

Muszę zacząć powoli budować zasób koszul "do roboty". Jak w tym momencie wygląda kwestia koszul krajowych producentów? Da się kupić najzwyklejszą w świecie białą koszulę, która nie będzie się gniotła od patrzenia (tutaj moje doświadczenia z np. Wólczanką bywały różne), przetrwa dłuższą chwilę i będzie w miarę komfortowa w noszeniu? Za jakimi markami się rozejrzeć i na jaki (w przybliżeniu oczywiście) wydatek przygotować?

#modameska
  • 3