Wpis z mikrobloga

@CeZ_: tak ogólnie rzecz biorąc to historia Kubicy to faktycznie jest materiał na dobry film.

Tyle że niestety film osadzony w realiach motorsportu, w dodatku wielu jego dziedzin, będzie albo bardzo drogi, albo drętwy, z czego możliwości polskiej kinematografii są takie że z tych dwóch możliwości zostaje tylko drętwy.

Zachodnia kinematografia z kolei też nie da rady, bo to z fabularnego punktu widzenia jest nie do ogarnięcia, że on tak walczy,
Przecież gość powinien być w więzieniu, za swoją umiejętność aktorską. U grubasa w aucie powiedział prawdę i się z nim zgadzam. Ale to tyle.
Amerykanie jakby to kręcili to tu będzie musiał trafić do Ferrari i zostać mistrzem świata :)


@hellfirehe: Ferrari wraca do LeMans w najwyższej kategorii, wszyscy w końcu wieszczą że drogi Kubicy z Włochami się zejdą i może jak wygrają razem to dla Amerykanów już będzie odpowiedni happy end z Williamsem za kasę Orlenu tylko taką kolejną ciężką próbą przed wygraną w „najważniejszym wyścigu świata”.