Aktywne Wpisy
Elev +7
ale sie bije z myslami
long short story:
miałem żonę i rodzinę, 13 lat, miałem też ekipę, cześć znałem od podstawówki (35+ here)
żona odeszła do innego - temat na inny wpis, ale poznała tę ekipę przez ze mnie
od rozwodu minęło jakieś 1,5 roku
kiedy się rozeszliśmy, to miałem #depresja mocno, ale tak #!$%@? mocno ( mam rozwód z jej wyłącznej winy)
i teraz doi sedna- ekipa składałada się z paru
long short story:
miałem żonę i rodzinę, 13 lat, miałem też ekipę, cześć znałem od podstawówki (35+ here)
żona odeszła do innego - temat na inny wpis, ale poznała tę ekipę przez ze mnie
od rozwodu minęło jakieś 1,5 roku
kiedy się rozeszliśmy, to miałem #depresja mocno, ale tak #!$%@? mocno ( mam rozwód z jej wyłącznej winy)
i teraz doi sedna- ekipa składałada się z paru
Napalone_Okno +13
Dla czego PMR i iine ogólnodostępne radia to nie jest dobry pomysł na budowie a tym bardziej do obsługo dzwigu
Że tak zacytuję: KIEROWNICY BUDOWY vs ROBOLE 3 od @Dzony_012
https://www.wykop.pl/artykul/6846165/kierownicy-budowy-vs-robole-3/
Mały włos
Razu pewnego odczepiamy falbiny zza ściany. Falbina to taki balkon tymczasowy montowany po to, żeby cieśle mogli szalunki za stropem układać. Majster Emil, tak go sobie nazwijmy, wchodzi na falbinę, znika za ścianą i nawiguje, żeby do niego podjechać. Zrobiłem to i po chwili słyszę "góra". Ciągnę do góry. Ułamek sekundy później walę pięścią w grzyba. Wyłącznik awaryjny. Nie spodobało mi się zachowanie lin. Bez ładunku, albo z bardzo lekkim ładunkiem zwisają one swobodnie jak #!$%@? w upalne dni. Z jakiegoś powodu liny lekko się naprężyły. Odruch z grzybkiem był bezwarunkowy. Gdzieś w podświadomości zauważyłem klatkę ze wspomnień jak kiedyś oderwałem przymarznięty do gleby mini szalunek i nie skończyło się to ciekawie. Musiałem wtedy czyścić podłogę kabiny z kałuży wody gazowanej, kanapek i moich ubrań. Nie widziałem Emila ani falbiny. Wyłączyłem żuraw czysto odruchowo. Po wciśnięciu grzybka czekam, czekam, czekam. Sekunda, dwie, trzy, pięć …
- STOOOP! #!$%@? STOOOOP! STOOOP!
Zawyło radio.
- Co się tam dzieje?
- DAJ NA DÓŁ! #!$%@? DAJ NA DÓŁ.
Opuszczam haki. Pytam:
- Panowie, co się stało.
- #!$%@? zabiłbyś mnie Dżony.
- Ale co się stało? Powiedz mi.
- Nie zaczepiłem wszystkich haków. Bym się #!$%@?ł na dół.
O #!$%@? … jaja podkurczyły mi się pod dupę, a stolec zaatakował pierścień. Zaraz potem dopadł mnie istny szał.
- KTÓRY #!$%@? IDIOTA ZAWOŁAŁ GÓRA?! ODEZWIJ SIĘ TY #!$%@? KRETYNIE!
- Ja też to słyszałem.
Wtrącił Kaczorek.
- Ja … powiedziałem … Góra …
Odparł nieznany mi głos z radia.
W bardzo głośnych i bardzo budowlanych słowach kazałem tajemniczemu jegomościowi się przedstawić. Nie miałem pojęcia kim on był. Rozpoczęło się energiczne śledztwo. Wuja w istnym "berserk mode" przepytuje wszystkich, Kaczorek zgłasza sprawę Swetrom z Zygmuntami. Nic to. Niedoszły zabójca zamilkł na wieki i nigdy nie dowiedzieliśmy się który był tym bystrzakiem. Operatorzy wiedzą też, że tego typu rodzynki naprawdę często wkradają się na kanał z innych budów. Zwłaszcza kiedy radio które masz w kabinie jakością zbliżone jest do zabawek walkie-talkie dla dzieci co im się na pierwszą komunię wręcza. Na szczęście Radia z morenki były bardzo dobre i o podobnym babolu nie mogło być mowy. Co na to chłopak który otarł się o śmierć? Nic. Podczepił wszystkie haki i spokojnie nawigował dalej jakby się kompletnie nic nie wydarzyło. Ile brakowało od tragedii? Wystarczyło zrobić to co usłyszałem na radiu. Ciągnąć dalej do góry …
PS. PKP dalej chodzi na analogu a radio stop to sygnał dźwiękowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak jakby jakiś kanał PMR był zarezerwowany dla danej budowy... Swoją drogą ciekawe czy to nie był po prostu pracownik innej budowy, który do swojego dźwigowego zawołał "góra".
Obserwowałem kiedyś przez radio, podczas budowy Skytower we Wrocławiu jak jakaś dziewczynka mieszkająca w sąsiedztwie budowy, miała radyjko PMR i śpiewała budowlańcom czym wycinała im możliwość pracy
No i to przekonanie, że to jest "ich" kanał, który im się słusznie należy. (Użytkownik pasma ISM akceptuje zakłócenia występujące w tym paśmie AMEN!) Za te baofengi na pmr UKE też powinno się zabrać
@wiecejszatana: dokładnie, właśnie o to mi chodziło pisząc:
O ile jeszcze w przypadku wspomnianego PKP mimo, że nadają otwartym kanałem (no i ten nieszczęsny radiostop) to przynajmniej faktycznie jest to "ich" pasmo w sensie administracyjnym. A do używania PMR budowlańcy mają takie samo prawo jak ta śpiewająca
Komentarz usunięty przez autora
@wiecejszatana: to powinno być na głównej
Nie mowie, ze każda brygada ma mieć swój numer, ale wystarczy ze każdy żuraw miałby taki nadany + zmiana numeru na losowy co 12/24h. Wydaje mi się, że tylko lenistwo i zaniedbanie powoduje takie przypadki - widocznie nikt jeszcze nie zginął,
Pełna kompatybilność, kanałów jest 16, a podkanały to są subtony blokujące - żadne zabezpieczenie https://pl.wikipedia.org/wiki/CTCSS
kałałów jest 16.
99 - to są subtony CTCSS => https://pl.wikipedia.org/wiki/CTCSS
Na wiki jest 36 tonów.