Wpis z mikrobloga

@Fearaneruial: Niby hurra, ale jednak patrząc na to jakie zrywy Ukraińcy robili pod Charkowem na Izium, a teraz na Chersoń, to 10 dni jest naprawdę bardzo realnym czasem. Pogoda jest więc Ukraińcy będą chcieli ten fakt wykorzystać na 150%.

Szykują się zajebiste 2 tygodnie. Oby Putkowi nie odwaliło tylko nic bo niezłego srania tam wszyscy dostaną za niedługo. Już nie mogę się doczekać nowych materiałów od Andromedy u Olgi Skabajewej i
Starobielsk w 10 dni brzmi huraoptymistycznie


@Fearaneruial: ten kierunek jest bardzo trudny do obrony. Jedyne przeszkody to rzeki płynące z północy, ale przed każdą z nich znajdują się wzgórza, z których masz widok na kolejne 20km pola. Widzisz całe miasto + wszystko dookoła. Większość punktów na których można by było oprzeć obronę, da się spokojnie obejść polami, które przy obecnej pogodzie są jak autostrada. Tempo natarcia będzie dyktowane przez sprawność logistyki
Bardzo ciekawe informacje


@Davvs: Raczej bzdury. Ten kierunek ataku jest martwy z operacyjnego punktu widzenia. Ukraińcy niemal na pewno nie będą zapuszczać się tam dalej na wschód ze względu na całkowicie odsłonięta swoją lewą flankę. Możliwe że zajmą jedynie Swatowe, ale w to też wątpię.
@Davvs: A i jeszcze jedno. To "przegrupowanie" o którym ten gość pieprzy polega na tym że niektóre ukraińskie jednostki które walczyły w czasie ofensywy charkowskiej na początku września są już na froncie południowym i walczą pod Chersoniem.