Wpis z mikrobloga

@mxhugo: Amazon i lokalne komputerowe. Ja w lokalnym, małym sklepie kupiłem ostatnio zasilacz o stówkę taniej, niż we wszystkich wyżej wymienionych sieciówkach (które ceny mają chyba zsynchronizowane, bo się o grosz nawet nie różniły). Dziś ceny w necie to jest absurd, na miejscu taniej...
@wypokowy_expert: Niestety, nie. Rozmawiałem z właścicielem (siedzi za ladą), i na miejscu zawsze ma 10-20% taniej niż w necie (bo sprzedaż wysyłkową też prowadzi). Prowizja allegro, zwłaszcza na tańszych produktach, potrafi być olbrzymia, koszty pakowania, koszty wysyłki (sprzedający dopłaca do wysyłki smart) - to wszystko się zbiera. Do tego utrata wartości produktów, które ludzie sobie przez tydzień używają i zwracają, a jak nie oddasz pełnej kwoty to negatyw, spadek sprzedaży itd.