[Parmenides69]

Kilka faktów na obecną chwilę i najbliższą przyszłość:
- podwyżki stóp nadal trwają na całym świecie, widać co najwyżej pewne spowolnienie
- wojna w Ukrainie może trwać jeszcze długo a nawet po jej zakończeniu sankcje na Rosję pewnie nie znikną
- idzie zima, i to według prognoz dość sroga, a w całej Europie brakuje węgla i gazu co może bardzo prawdopodobnie doprowadzić do zapaści przemysłu i potężnej recesji
- nastroje na rynkach fatalne i większość poważnych graczy nie widzi aby się to poprawiło w najbliższym czasie (w sensie 2023), raczej większość widzi recesję

Czy naprawdę są powody dla których sądzicie że nastąpiła zmiana trendu i będzie odbicie? Czy łapanie noży licząc że będzie jak z Covidem czyli krótka panika i potem potężne wzrosty?
#gielda

[n0002]

@Parmenides69: e nikt tu chyba serio nie liczy na odbicie. Z tą pąpą to tylko takie shitpostowanie.

[DexterFromLab]

@Parmenides69: powiem tak. Będzie albo nie będzie. Ja trzymam się swojej strategii i nie zamierzam jej zmienić. Będę kupował akcje w momentach dniach o najgorszych nastrojach. I nie mam zamiaru tego zmieniać. Jeśli teraz nastąpiło by odbicie to zostaje z akcjami które uda mi się zakumulować przy najgorszych nastrojach. I tyle.

[prawiedobrze]

@n0002: To jest tylko chwilowe do pierwszych wskaźników które wskażą na podwyżkę 75 stópek. Jeżeli jutro albo pojutrze pojawi się coś nie tak to leci wszystko w dół.

[prawiedobrze]

@Parmenides69: Masz może jakiś link do tych prognoz pogody?

[bzyku95]

@Parmenides69: nie ma optymizmu, ale czy najniższy dołek już za nami? Możliwe

[maryjuszpitagoras]

@DexterFromLab ja mam podobne podejście. Sądzie, że mamy już najgorsze nastroje - oczywiście może być jeszcze gorzej jeśli okaże się wojna światowa. Przecież wystarczy tutaj jedno info, że gazu jednak dla Europy wystarczy i mamy podbitke na 20% na lajcie.

[DexterFromLab]

@maryjuszpitagoras: no stress, to tylko pieniądze a ja i tak nie lubiłem jeść.

[Czerwony_jak_WIG20]

@Parmenides69: jak nie teraz, to za tydzień. Co za różnica?