Wpis z mikrobloga

@Nalesnik69: No wiem znam to. Ja kiedyś strasznie się podpaliłem na budowę samolotu. Nie posiadałem żądnej wiedzy ani umiejętności i niestety nie wyszło. Zabrakło precyzji podczas budowy i podczas pierwszego lotu mój samolot zaliczył poważną kraksę. Innymi słowa walnął jak Tupolew w brzozę. Porażka bolała ;/ A najgorsze, było to, że robiłem to kiedy byłem bardzo młodym cyckiem i wydałem na całą elektronikę wszystkie moje pieniądze ;D
  • Odpowiedz