Wpis z mikrobloga

@ufo99: kurde moja mame jest nauczycielką w wiejskiej podstawówce od kilku dekad i nigdy nie narzekała na rodziców, a nawet bardzo ich chwali. Są dwie opcje - albo ma wyjątkowego farta i od wielu lat trafia na fajnych ludzi, albo wiejscy rodzice nie są tak roszczeniowi jak ich miejscy odpowiednicy ¯\_(ツ)_/¯
@cutecatboy: tu nawet nie chodzi o roszczeniowość. Ludzie nie rozumieją prostego (na prawdę prostego) pytania. Albo prośby. Przykładowo:

Panie przedszkolanki proszą, żeby dzieci były przed 8, jeśli dziecka nie będzie - prośba o telefon przed 8, bo o 8 jest śniadanie i jeśli dziecko nie przyjdzie, to jego porcja się zmarnuje (zostanie przygotowana, ale nikt jej nie zje).


I jest to powtarzane wielokrotnie, bo codziennie ktoś o 8:30 pisze:
@ufo99: różni są ludzie i dzieci, ciężko czasami się ogarnąć a niektórzy średnio kontrolują czas xD
Dopiero wrzesień, większe będą dzbany jak do grudnia się nie naucza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Swoją droga macie kanał na messengerze dla całej grupy? Straszny spam tam musi być. Co kogo obchodzi ze kogoś nie będzie bo ma gluta? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Dopiero wrzesień, większe będą dzbany jak do grudnia się nie naucza ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@tytusprod: Nie, nie. To jest grupa drugoroczniaków. Oni tak już rok...

Swoją droga macie kanał na messengerze dla całej grupy?


@tytusprod: tak mamy. Wydaje mi się, że to taki standard już. W przedszkolu są tam też panie przedszkolanki, w szkolnej grupie - tylko rodzice. Zwykle żona tam zagląda, trochę się kumpluje
@ufo99: jak drugi rok to gorzej xD
u mnie jest grupa na facebooku - tam na szczęście ludzie niczym się nie chwalą, są raczej ogłoszenia, nikt się nie chwali kotami itd albo mam szczęście z ludźmi xD
ale szczerze współczuję