Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak się dzielicie kosztami z dziewczyną/narzeczoną? Bo rozumiem, że jak już żona i dziecko to sprawa wygląda trochę inaczej. Ja wynajmuję mieszkanie z dziewczyną i koszt wynajmu dzielimy na pół, natomiast jeśli chodzi o życie, to każde wyjście jest z mojej inicjatywy i właściwie jak wychodzimy do knajpy, restauracji czy kina to praktycznie 100% płacę ja. Jeśli chodzi o zakupy spożywcze, to na oko 80% płacę też ja. Jeśli chodzi o obowiązki domowe to ja wyrzucam i segreguję śmieci, zakupy często robimy razem lub ja sam, bardzo rzadko ona sama. Śniadania czy kolacje robimy 50/50, obiad częściej dziewczyna, ale jak zamawiam, to ja, i ja płacę. Zmywanie czy sprzątanie to powiedziałbym, że prawie 50/50, może z przewagą na jej korzyść. Dziewczyna sprząta porządnie raz na tydzień, a tak to przeważnie jest w mieszkaniu względny syf. I gdybym sam nie zaczął sprzątać czy jej powiedział, to ten syf by się utrzymywał przez długi czas. Jeśli chodzi o "gotowanie obiadów" to przeważnie to wygląda tak, że wstawiamy ryż/kaszę/makaron czy ziemniaki i jakieś mięso z marketu plus czasami sałatkę. Więc to jest bardziej jak przygotowanie posiłków. Gotowanie to zbyt wielkie słowo. Ja zarabiam teraz 2x więcej niż ona, natomiast czasem załatwię jej jakieś zlecenie i wtedy zarabia niewiele mniej niż ja.

Co myślicie?

#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #kiciochpyta

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63340d25dcf9cccaa52acf07
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania: u mnie jest tak, że mamy trzy konta bankowe, każdy ma jedno swoje i mamy jedno wspólne. Na wspólne co miesiąc przelewamy określoną kwote na jaką się umawiamy i z tego płacimy rachunki, robimy zakupy i wspólne wyjścia też są z tej kasy :) mi to bardzo odpowiada, bo nie muszę ustalać z partnerem na co mam ochoty wydawać kasę bo na swoje przyjemności wydaje że swojego, a i jemu