Wpis z mikrobloga

@LM317K: pozwolę się tu podpiąć z pytaniem które mnie dręczy. Tylko bez hejtu proszę - nie jestem w temacie. Ale czy znając masę asteroidy i masę satelity, ich prędkości, kąt uderzenia powiedzmy plastyczność powierzchni, plus to ze wszystko dzieje się w próżni - to wynik nie jest łatwy do przewidzenia? Skąd się bierze ta niepewność co do wyników tego eksperymentu?
@Miczogen

znając masę asteroidy i masę satelity, ich prędkości, kąt uderzenia powiedzmy plastyczność powierzchni, plus to ze wszystko dzieje się w próżni


W zasadzie jest łatwe do przewidzenia, ale jednak nie jest :)

Nie znamy plastyczności, bo skład powierzchni asteroidy znamy tylko powierzchownie. Nie uderzamy w centrum jednolitego sześcianu pod kątem 90 stopni.

Nie znamy dokładnej masy asteroidy, tylko mniej więcej.

Rozkład masy (skład, gęstość) też nie jest jednolity.

Do tego dochodzi
No i dodajmy, że one kręcą się jako układ podwójny wokół środka ciężkości, który jest pomiędzy nimi - nie jest tak jak z Ziemią i Księżycem, że jedno obiega drugie - tutaj jest taniec wokół wspólnego środka.


Dodałem animację pokazującą że ten układ Didymos - Dymorphos jest dosyć skomplikowany jeśli chodzi o okrążanie się wzajemnie. Może kogoś to zaciekawi:

https://www.wykop.pl/wpis/67955033/#comment-241447069