Wpis z mikrobloga

R0sjanki to jednak osobna kategoria pod względem cynizmu i wyrachowania. (°°

Serwis 24tv.ua opisuje historię pewnej Rosjanki, która prawdopodobnie mieszka na Krymie. Kobieta w mediach społecznościowych wezwała zmobilizowanych nieżonatych mężczyzn, którzy wkrótce udadzą się na front w Ukrainie, by jak najszybciej znaleźli sobie żonę. "Będzie do kogo wracać, będzie na was ktoś czekał" - napisała. Ale nie to jest głównym powodem tego apelu.

Kobieta relacjonuje, że poprosiła swojego kolegę z pracy, który został właśnie zmobilizowany, by się z nią ożenił. Jak tłumaczy zrobiła to po to, by - jako jego żona - dostawać należne zmobilizowanemu świadczenia. Najbardziej jednak zależy jej na tym, by - w razie jego śmierci - otrzymać po nim 7 mln rubli odszkodowania.
"To straszne, że trzeba ich przekonywać"

Niestety, kolega z pracy odmówił takiego układu. "Tłumaczyłam mu, że jemu z tego powodu niczego nie ubędzie, a mnie pomógłby spłacić hipotekę i wyjść z długów" - pisze kobieta.

"Mam dwójkę małych dzieci, mogłabym otrzymywać świadczenia i pomoc. Trudno sobie wyobrazić, ilu takich mężczyzn na Krymie mogłoby pomóc samotnym kobietom w rozwiązaniu problemu zadłużenia. To straszne, że trzeba ich przekonywać" - narzeka

Girkin dla atencji.
#ukraina #rosja #wojna #pieklokobiet ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz
źródło: comment_166409533010nm3bJIn6aySvGKeAGxSO.jpg
  • 29
R0sjanki to jednak osobna kategoria pod względem cynizmu i wyrachowania.


@Monochrome_Man: Wczoraj się urodziłeś? To nic nowego. Rosjanki to imho najbardziej wyrachowane kobiety, bardzo materialistyczne, uwielbiające atencję ponad wszystko (może pieniądze są wyżej). Po trupach do celu. Jak widać, nawet dosłownie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SpaceMonkey: tia zaraz opiekować, myk go na ulicę a potem do specjalnego ośrodka na wyspie pod kołem polarnym. Tak było po drugiej wojnie to i pewnie tak będzie teraz. Ci durnie świetnie kultywują takie tradycje.