Wpis z mikrobloga

#rosja #wojna
#ukraina Punkt widzenia ruskiej logistyki rozumiem przez analogie z moją ex . Matka kupiła im 10 lat wcześniej drukarkę która się po tych 10 latach zepsuła. Zamiast przyznać się, że ta drukarka się zepsuła ( miała w końcu prawo) to przez następne lata drukarka stała, zbierała kurz ale jakby ktoś się pytał to "drukarka działa" bo "mama się zdenerwuje i będzie krzyczeć". Teraz Rosja jest w miejscu historii gdzie "trzeba coś pilnie wydrukować".
Nie żal mi ich w ogóle, niech zdychają
  • 8