Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta ##!$%@? #motoryzacja

Trzymajcie mnie Mirki bo mnie coś zaraz trafi. Parking przy pracy, kończę zmianę wsiadam do auta a tam na drzwiach kierowcy jebitny odprysk lakieru aż do gołej blachy. Jakiś kretyn jebnął w moje drzwi z impetem i powstał paskudny odprysk. Przecież to trzeba konkretnie przywalić żeby tak odprysnelo. Zastanawiam się co ku@#$ ludziom siedzi w głowie że tak nie szanują czyjejs własności.

Na tym samym parkingu w styczniu ktoś cofając zahaczył o moje lusterko wsteczne w zasadzie je wyrywając z mocowań. Nie zauważył ? Nie wierzę . Czy my Polacy mamy taką mentalność? Co nie moje to można zniszczyć, ja #!$%@? aż zagotowałem. (°°
  • 5
@Icheb82: moje auto ma teraz 9 tys przebiegu i już ktoś #!$%@?ł drzwiami, jest odprysk na krawędzi błotnika i jeszcze ktoś przerysował lusterkiem 15 cm z drugiej strony xD
@fesaczi: moje przy takim przebiegu też dostało wgniotkę na drzwiach. Na szczęście lekką i słabo widoczną. Poprzednie tak samo. Żadnego auta to nie ominie w normalnej eksploatacji, bo ludzie to z założenia patałachy.
@Icheb82: Mi się nie zdarzyło u siebie pod pracą ale były przypadki różne. Raz ktoś drzwiami ktoś tak komuś #!$%@?ł że aż się wgniotły mocno, tyle że to było przez wiatr bo mu wyrwało z ręki. Także nie zawsze nie szanowanie, a po prostu siła wyższa.