Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@nie_tutaj: kurde, przedwczoraj włączyłem sobie jakiś archiwalny odcinek XD
Ogółem lubię ten program, chociaż ejst on absolutnie bez sensu bo widz praktycznie nie ma możliwości "współuczestniczyć" w zabawie. Jest antyteelwizyjny wręcz.
  • Odpowiedz
@PotwornyKogut: ja #!$%@?, myślałem, że tylko Janusze pokroju mojego 60 letniego wujka, nie ogarniają, że w tym teleturniej znasz odpowiedź nawet bez nutki. Podpowiedź typu "Józef Wybicki -marszowa piosenka" coś ci mówi? Ile nutek potrzebujesz? Ogarnij się, powodzonka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@T1001: nie chodzi o to czy ogarniam czy nie ogarniam tylko dlaczego mam uznać to za interesujące. ja po prostu uważam że oglądanie tego nie ma dla mnie żadnego sensu. where fun?
  • Odpowiedz
@nie_tutaj:
Najgorszy teleturniej w historii teleturniejów. Cała zabawa polega na tym, żeby widz mógł się w jakiś sposób włączyć do zabawy, odpowiadając samodzielnie na pytania. W tym gównie to było niemożliwe. Siedzisz i słuchasz jakiś niepotrzebnych gównoinformacji, których nigdy nie słyszałeś i ich nie zapamiętasz.
  • Odpowiedz
Panie Stanisławie, pytanie finałowe za 400 milionów. Który zestaw pan wybiera?
- Pierwszy.
Pan Stanisław słyszy pytanie i jednocześnie czyta je na kartce w razie jakby dostał nagle ataku głuchoty.
- Jak nazywała się operetka napisana przez Mozarta po spotkaniu z Hrabiną Kozieł? Mierzymy czas, dwie i pół minuty start.
Pan Stanisław zastanawia się przez dwie minuty i dwadzieścia pięć sekund. W tym czasie kamera pokazuje na zmianę gracza, prowadzącą, jury i
  • Odpowiedz