Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? jaka beka xD Jak jeszcze studiowałem to na drugim roku był straszny przygłup (ja wtedy na 5). Zdarzało się, że wybraliśmy te same fakultety i miałem okazję poznać się na jego uczelnianej legendzie. Koleś #!$%@?ł takie rzeczy, że aż mi było wstyd nazywać się studentem. Generalnie ewidentnie miał jakieś problemy z garem i potrzebował atencji.

-Raz przyszedł na wykład z 20 metrowym kablem nawiniętym na bęben. Usiadł na końcu sali i przeciągnął kabel przez całą salę.

-Innym razem w trakcie wykładu po prostu wstał przeszedł przez całą salę i wyszedł drzwiami przy wykładowcy. Wykładowca chodził po sali i wykładał, ale jak przestał mówić i się trochę zdziwił widząc studenta, który jak nigdy nic przechodzi sobie obok niego i wychodzi drzwiami oddaonymi od siebie o 50m kiedy miał drzwi pod nosem.

-W szkolnym bufecie brał wszystko na krechę i w końcu pani sklepikarka tak się #!$%@?ła, że przestała mu już sprzedawać.

-Oczywiście nic nigdy nie zdawał. Zawsze jakieś powtarzania roku, przedmiotów. Doszły mnie słuchy, że nie dotrwał do 3 czy 4 roku.

-Raz na korytarzu wydarł się na całą uczelnie, bo jakiś jego koleś przesłał komuś jego wykłady.

Więcej informacji nie podam, bo boję się stalku, ale do sedna.

Dzisiaj mój różowy pasek wszedł na swoje FB i tam przez przypadek znalazł jego profil. To zdjęcie w tle z wielkim napisem, żeby masakrować lewaków, zalajkowany wykop.

Teraz pytanie, który to z was prawaki xD Nieziemską beke dzisiaj miałem jak zobaczyłem z kim mamy tutaj do czynienia

tldr: chyba miałem okazję poznać jednego prawaka z wykopu

#neuropa #peterkovacpoleca #lewakiprawaki
  • 12
  • Odpowiedz