Wpis z mikrobloga

znowu taśmy... xDD

Jacek Kurski nie wejdzie w najbliższym czasie do rządu - "wszystko przez taśmę, która trafiła na biurko prezesa PiS". Jarosław Kaczyński ma za nią bowiem żal do byłego szefa TVP.

Do dymisji Jacka Kurskiego miała przyczynić się jedna z najbliższych i wieloletnich współpracowniczek Kaczyńskiego, zielarka Janina Goss (picrel)
Czarę goryczy miało przelać odwołanie przez ówczesnego prezesa Telewizji Polskiej szefa łódzkiego oddziału TVP3 Błażeja Kronica, którego przywrócenia za wszelką cenę domagała się Goss.

Kurski pofatygował się do Łodzi, by zapewnić tamtejszych współpracowników, że dopóki on będzie szefem na Woronicza, decyzji swojej nie zmieni i nikt go do tego nie może zmusić ani odwołać, nawet sam Jarosław Kaczyński. Relacja z tego spotkania trafić miała do Janiny Goss wraz z nagraniem słów Kurskiego, które błyskawicznie znalazło się na biurku prezesa PiS, wywołując decyzję o dymisji szefa TVP

Gdy tylko Jacek Kurski stracił stanowisko, media spekulowały, że były szef TVP trafi do rządu Zjednoczonej Prawicy. Kurski miałby objąć stanowisko ministra cyfryzacji w rządzie Prawa i Sprawiedliwości.

Kaczyński ma żal do Jacka Kurskiego za jego słowa. Dlatego też na razie nie widzi dla niego miejsca w rządzie.

#bekazpisu #tvpis #polityka
Pobierz spere - znowu taśmy... xDD


Jacek Kurski nie wejdzie w najbliższym czasie do rząd...
źródło: comment_1663832121UbbpyECiDcPjSNRWqHfQgZ.jpg
  • 2