Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +30
thighslapper0 +27
Też macie tak, że kiedy macie być w pracy albo gdziekolwiek indziej, gdzie nie ma waszej drugiej połówki to czujecie się beznadziejnie, boli w środku i cierpicie bez tej osoby, nie mozecie sie skupic i tylko myslicie kiedy wreszcie się zobaczycie? (╯︵╰,) 9h pon-pt katuszy i nie chce mi się żyć, dopiero po 15 odżywam, bo wiem ze zaraz odpalam avensiunie i jade do domu i bedzie tulenie.
Jak do tego dodacie sobie powszechne zamiłowanie do obcokrajowców (spowodowane kompleksami z pochodzenia), ciągłe księżniczkowanie, zblazowanie, skrajne lenistwo i niezaradność oraz ignorancję, to odechciewa się utrzymywania jakiegokolwiek kontaktu z tymi istotami. Brak jakiejkolwiek wiedzy z zakresu historii, polityki czy ekonomii (nawet u tych najlepiej wykształconych), brak umiejętności sprzątania po sobie, gotowania czy nawet dyskutowania na jakiekolwiek tematy z innymi ludźmi (One mają zawsze racje i koniec). Ich cały świat kręci się wokół erazmusa i netflixa, a jakakolwiek relacja z góry skazana jest na porażkę, jeśli nie będą z tego czerpać wymiernych korzyści finansowych. To mężczyzna ma zarabiać, płacić, wyglądać, coś sobą reprezentować, a one... no właśnie, nie wiem. Wieczne niezadowolenie i #!$%@?, bo nie mają życia "jak z instagrama", a przecież im się należy. Wszystko im się należy. Brak jakiejkolwiek inicjatywy, brak jakichkolwiek wartości, brak jakiegokolwiek zaangażowania w cokolwiek. Związek z p0lką? Ty pracujesz, ona korzysta. Ty zarabiasz, ona wydaje. Ty coś robisz, ona leży. Tylko mężczyźni świadomi swojej własnej wartości są w stanie zrezygnować z tego bezproduktywnego pościgu za tzipą.
Przy czym zaznaczam, że wpis ten dotyczy w szczególności p0lek do 30-35 rż. Lecz niestety zauważyłem, że granica ta niebezpiecznie idzie do góry, a wcześniej wspomniane p0lki nie ewoluują, tylko się starzeją. Chociaż jak patrzę na nie, to w większości przypadków bardziej pasuje słowo "próchnieją".
#blackpill #przegryw #zwiazki #p0lka
Komentarz usunięty przez moderatora
@Candy51: większość moich koleżanek z liceum. Teraz przekroczyły 30 lat i tak na oko 90% z nich jest dawno po ślubie z równie ogarniętymi gośćmi, których poznały albo jeszcze w liceum albo zaraz na początku studiów (więc żadnego skakania po bolcach nie było przez 10 lat, tylko pierwszy, drugi związek, który po kilku latach skońćzył się ślubem).
Nie każdą z nich bym był
Naturalnie ładnych dziewczyn zostałoby ile? 30%?
Reszta by się nie rozmnażała.
@smisnykolo: bardziej koło 20 %