[Grzesiok]

Jak to się w życiu zmienia.

- 7 miesięcy temu
- przerażenie
- strach o najbliższych
- wyrabiam paszporty
- omawiam z rodziną potencjalne drogi wyjazdu
- kasuje konto na wykopie, zmieniam stronę startową przeglądarki, bo od nie mogłem nawet pracować.
- wycofuję się z zakupu mieszkania
- wizja ruskiej inwazji i olania przez zachód
- strach przed atomem i groźbami dotyczącymi dostarczenia broni, czołgów, samolotów etc

* teraz
* relaks
* koń zwalony
* jem kabanosiki
* siedzę na wypoku i czytam media
* nigdzie się nie wybieram
* drugi miesiąc w nowym mieszkaniu
* realna ocena ruskiego bydła i ich obietnic dokonana...

Takich jak ja na świecie są miliony :) Oto co osiągnął putin

#rosja #ukraina #wojna

[kk_ll]

@Grzesiok: Inflacja i globalna recesja, zapomniałeś o tych detalach.

[wot7557]

@Grzesiok: Kluczem jest koń zwalony i kabanosy

[Tapporauta]

@Grzesiok: za mało podkreślony fakt że koń zwalony, tego nawet Putler nie przewidział

[Ana77]

@Grzesiok: wyrabianie paszportów rozbawilo mnie do łez

[M.....h]

@Ana77: Tak jakby wyrobienie paszportu pomogło przy ewentualnej inwazji xD Pomóc może jedynie mieszkanie przy granicy z Niemcami

[Ana77]

@Meybah: To samo mówiłam jak napadli na Ukrainę, ja przy granicy nie mieszkam, ale na zachodzie.