Wpis z mikrobloga

@trzydrzwiowypentaptyk: piszesz że grozi im tylko kara grzywny i nie masz racji bo za udział w tych protestach możesz dostać #!$%@? i wylądawać na 15 lat w jakimś gułagu. Chyba każdy by się zastanowił czy jest sens poświęcać 1/4 swojego życia na stanie na dworze i darcie mordy.
W Polsce w 1981 roku bło więcej osób na protestach gdzie wiadomo było, że będzie strzelane


@trzydrzwiowypentaptyk: Nie, nie było. Gdy zrobili stan wojenny, pies z kulawą nogą nie protestował. Jakieś większe protesty (oprócz łódzkiego protestu szwaczek, największego w latach 80) zaczęły się w 1988. A i tak były małe. Kilkaset osób to był sukces.