Wpis z mikrobloga

@MlodyWilk: az mi się przypomniało jak za dzieciaka graliśmy (i to raczej ze szkoly) na boisku ktore było wysypane takimi kamyczkami, no może polowa czy 1/3 wielkości tych no i nikt ich nie pomalował =]
  • Odpowiedz
az mi się przypomniało jak za dzieciaka graliśmy (i to raczej ze szkoly) na boisku ktore było wysypane takimi kamyczkami, no może polowa czy 1/3 wielkości tych no i nikt ich nie pomalował =]


@nilphilus: to były bardziej takie żwirowo asfaltowe gdzie upadek oznaczał śmierć lub trwałe okaleczenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
asfaltu tam nie bylo xD


@nilphilus: u mnie to wyglądało tak jakby wylali odrobinę asfaltu i ten gruby żwir był do połowy zatopiony więc trzymał się w miarę sztywno. Jak na to upadałeś to jak na noże
  • Odpowiedz
@Peeleejin: u mnie w liceum, zrobili nowe boiska. Zamiast gumy, asfaltu czy z czego się robi boiska,
Położyli sztuczną trawę, a ją zasypali piachem. Efekt był taki, że jak już zrobiłeś ślizg, to slizgaleś się po trawie, a piasek wydzierał tkanki miękkie do kości. Trzy lata na bramce stałem po jednym szlifie xD
  • Odpowiedz