Wpis z mikrobloga

@wykops2: To zależy od poboru prądu. Ale raczej agregat. W piecach na węgiel, drewno, które potrzebuje działającą na prąd "dmuchawę" to przez kilka godzin podziała na UPS.
  • Odpowiedz
@wykops2: tam jest mała pompa obiegowa i iskrownik. O ile pompa problemem nie jest, zasiliłbyś ja z akumulatora, to sterowanie iskrą robi komputer, więc albo ogarniesz sobie UPS, albo agregat.
  • Odpowiedz
@wykops2: zalezy, na co się chcesz przygotować. Jeśli na typowe problemy cywilizowanego świata, czy brak prądu przez godzinę, to UPS, ale taki w wersji "do kotła" (czyli np. zasilacz awaryjny Volt plus akumulator sensownej pojemności - dla kotła da podtrzymanie nawet na kilka godzin). Jeśli dłużej, to agregat kup.
  • Odpowiedz
@wykops2: Agregat, tylko ciut lepszy niż te za 500 PLN, by Ci czegoś nie upalił. Z pozoru UPS byłby dobry, ale pewnie pociągnie z pompką obiegową (coś w granicach 25-100W) niedługo, a raczej boisz się przerw dłuższych niż godzina, czy dwie, bo te nie wychłodzą Ci domu.
  • Odpowiedz