Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Czy samodzielne założenie rolety czyni mnie julką? #przegryw
Skopiuj link
Skopiuj linkTa treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wykop.pl
W moim mieszkaniu instalację elektryczną kładł jakiś pseudo fachowiec z pół wieku temu i zrobił to trochę na #!$%@? i w prostacki sposób (nie znam się, to zdanie innego elektryka który coś tam naprawiał parę lat temu :) )
Od paru dni mam taki niepokojący problem. Od czasu do czasu w moim pc słychać takie jakby skwierczenie w zasilaczu. W tym samym momencie zaczyna mrugać lampka u mnie, a także w innych pokojach,a do tego identyczne skwierczenie słychać przy bezpieczniku (stary typ sprzed kiludziesięciu lat ¯\_(ツ)_/¯) a nawet w kontaktach przy przedłużaczach, np. u babci, gdzie jest podłączony tv, lampka i materac przeciwodleżynowy. Do tego np. przy odkurzaniu wczoraj co chwilę odkurzacz tak jakby zwalniał obroty na kilka sekund.
I tu pytanie - czy to wina mojego zasilacza? A może innego wadliwego urządzenia, np jakiejs starej lampki i to powoduje jakieś spięcie? Czy może to problem bezpiecznika starego typu, który nie wyrabia przy większym obciążeniu? (na jednym bezpieczniku m.in 2 telewizory, PC, ze 2-3 lampki, silniczek elektryczny od materaca). Jedynie w kuchni problem nie występuje, zapewne dlatego, że był w niej robiony generalny remont kilka lat temu, tam instalacja jest prawie nowa, no i kuchnia podlega pod odzielny bezpiecznik. A może trzecia opcja - to początki zapowiadanych problemów z energią elektryczną a moja #!$%@? i delikatna instalacja tak reaguje na słabsze napięcie?
Spędziłem pół dnia na sprawdzaniu wszystkich kontaktów, przedłużaczy, kabli, zmieniałem gniazda, próbowałem różnych konfiguracji, problem mimo wszystko i tak się pojawia kilka razy dziennie.
Jakieś pomysły, sugestie jak to sprawdzić?
@KollA: No właśnie mam nadzieję, że to pierdoła, chyba w tej "skrzynce" gdzie są podłączone bezpieczniki. I jeśli dobrze kojarzę to właśnie parę lat temu jak nam elektryk coś tam naprawiał to była jakaś bzdura. I oczywiście mówil, że to prowizorka na chwilę, ale jak to w życiu nigdy nie ma czasu i się zapomina. Sprawdzę jeszcze dziś co się będzie
Oczywiście, że kogoś wezwę, ale jest niedziela i w niewielkim mieście raczej ciężko kogoś znaleźć. Jutro to ogarnę.
Jeśli masz bojler lub przepływowy podgrzewacz wody, to radzę się do jutra nie myć.
Jakoś organoleptycznie da się to sprawdzić? w sensie jakieś przebarwienie na metalowej części?
edit. poluzowane koncówki/styki też dają taki efekt jak opisujesz
Jakby w tablicy było zaśniedziałe to śrubokręt z odkryta końcówka lub papierem ściernym na końcu reszta mocno zaizolowana. Rękojeść też bo typowo pod prądem grzebiesz i tam w tablicy oczyszczasz następnie już oczyszczony bezpiecznik skręcasz i patrzysz