Wpis z mikrobloga

@Catmmando: wirtualne restauracje w założeniu mają sens, w dwóch przypadkach:
1. sprzedajesz jedzenie z miejsca, do którego nie można normalnie wejść (jakaś kuchnia w zakładzie, firma cateringowa)
2. sprzedajesz kompletnie inne rzeczy niż by pasowały do profilu restauracji (masz włoską pizzerię ale zdecydowałeś, że będziesz też sprzedawać pieczonego kurczaka)

ale nie gdy chcesz jedno miejsce przekleić dziesięciokrotnie xD