Wpis z mikrobloga

@o__p: Ehh pamiętam jak poszedłem do technikum. Dojeżdżałem busami 18km, prywatni przewoźnicy. Ludzie jechali upchani jak do Auschwitz. Oczywiście transport publiczny nie istniał. PKSy już dawno #!$%@?. Chyba że jakiś robotniczy o piątej rano. Wrzesień, rano już ciemnawo, leje, nowa szkoła, stres i jedziesz upchany jak na skazanie.
  • Odpowiedz
  • 79
@o__p ucz się póki masz możliwość bo możesz utknąć w tym autobusie do końca życia dojeżdżając do jakiegoś kołchozu na 6 rano.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@rtpnX: i tak będę jeździł do kołchozu, bo ostatnio uświadomiłem sobie, że jak #!$%@? to nie mam czasu na depresję i mój stan psychiczny poprawia się jeśli pracuję.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@o__p: masa chłopów w ten sposób całe życie spędza. Niekiedy tylko robota ich powstrzymuje przed samobójem albo nałogiem
  • Odpowiedz
@o__p: Ech szkoła, flirtowanie z koleżankami, #!$%@? jakiegoś szajsu dla samego popisywania się, te wycieczki czerwcowe i te dwuznaczne sytuacje z dziewczynami, kurła szkoda że niewykorzystane, piątkowe, polekcyjne wypady do rockowego pubu na piwo, włóczenie się po poprzemysłowych chaszczach miejskich w ciepłym, wiosennym słońcu, przeżywanie wszystkiego tak bardzo intensywnie jakby człowiek cały czas był na jakimś haju, pozytywne patrzenie w przyszłość, kurła jak było błogo, jak naiwnie aż ryj sam się
  • Odpowiedz