Wpis z mikrobloga

Chwalicie się tak wszyscy tymi pizzami, to i ja zapodam jedną z ostatnich, którą obfociłem,

Generalnie jestem fanem pizzy i robię co najmniej raz w tygodniu 2-3 sztuki. Do wypieku pizzy używam kamienia, który wcześniej trzeba rozgrzewać przez minimum godzinę. Gotowy placek umieszczam na desce, układam składniki i sru do pieca na około 7-10 minut. Pizza wychodzi cieniutka i chrupiąca. Jak dla mnie idealna, choć zdarzają się małe wpadki.

Co do samej pizzy.

Używam tylko i wyłącznie włoskiej mąki + drożdże suszone (paczka na 500g mąki). Przepis na ciasto miałem załączony do kamienia do pieczenia, ale właściwie jest on taki sam, jak większość przepisów spotykanych w sieci. Mąka, drożdże, ciepła woda, sól i oliwa. Sos pomidorowy z własnego przecieru + oregano, bazylia, czosnek, oliwa i cukier. Sos gotuję jakieś 20-30 minut i studzę.

Wybór składników na "górę", jak kto lubi. Ja stosuję salami, szynkę, cebulę (kostkę lub piórka nie krążki), paprykę, oliwki, pieczarki, pomidory i wiele innych. Ważna kolejność, najpierw sos pomidorowy potem ser i dalej co tam jeszcze chcemy. Nie powinno się zakrywać składników serem, bo wtedy się nie pieką tylko duszą.

#pizza #gotujzwykopem
źródło: comment_dXHpd33HGBl0LwvUaUnd12QYCkg0NvDA.jpg
  • 15
@Kozajsza: używa kamienia do pieczenia pizzy, do kupienia w Internecie

@michnic: Mam do Ciebie pytanie - rzeczywiście ta pizza pieczona na kamieniu jest lepsza? Masz jakiś wypasiony piekarnik z termoobiegiem czy jakiś taki zwyklejszy?
@Kozajsza: kupiłem kamień w firmie home pizza stone, mają kilka modeli, ja wybrałem 2cm grubości, żeby nie trzeba za długo nagrzewać. Niestety zebranej energii wystarcza mu na max trzy placki, a więc hurtowo nie polecisz
@dawidf: pizza jest zdecydowanie lepsza, jest chrupiąca i ładnie upieczona na złoty kolor. Mam zwykły piekarnik, który potrafi się rozgrzać do 240 stopni, ale są lepsze. Piekę na termoobiegu.
@viruzzet: jakby co, to nie polecam brać zbyt grubego kamienia, bo trzeba go odpowiednio dłużej grzać i nie ma opcji zrobienia pizzy "na szybko". Tak jak pisałem, swój kamień grzeję godzinę, ale 3,5cm trzeba grzać już dwie godziny.
@viruzzet: pewnie zależy jak liczyć te 30-40 minut. Jak włożysz kamień do już nagrzanego piekarnika, to pewnie taki czas wystarczy. Ja mówię o czasie od włączenia zimnego piekarnika w którym znajduje się zimny kamień.
@michnic: a doradzisz cos na za bardzo rosnace ciasto? Robi mi sie z tego #!$%@? zapiekanka, takie grube, u ciebie widze prawilne cieniutkie (to zasluga drozdzy w proszku moze? a gdyby tak calkowicie z nich zrezygnowac? bo tych w kostce daje i tak malo, na 500g maki jakies 1/5 kostki).
@DominantSpecies: no jest kilka rzeczy na które trzeba zwrócić uwagę, żeby pizza była cienka. Ja jak zrobię ciasto, to dzielę je na kulki (250-300g) i odstawiam na minimum 30 minut do odpoczęcia. Z takich porcji ciasta, robię placki wielkości ~30cm, a więc bardzo cienkie, prawie przeźroczyste. Jedynie brzegi zostawiam nieco grubsze, bo takie lubię. Placek po uformowaniu, nie może za długo czekać bo rośnie, jak to ciasto drożdżowe. U mnie w
@michnic: z jakiej mąki korzystasz, gdzie kupujesz, jaki typ? rozumiem, że na 500g mąki używasz takiej małej paczki suszonych drożdży dr Oetkera? W sumie zapodał byś przepis?

Też mam kamień do pizzy, wart kupienia :)