Wpis z mikrobloga

brakuje więc kupujemy, straszny upadek


@melquiades: po rządach zjednoczonej prawicy brakuje i to tak pilnie, że będziemy brać od kraju w stanie wojny (największej wojny od II WŚ) - faktycznie normalna sprawa

ja nie mam problemu, że kupujemy od Ukrainy. Ja mam problem, że po 7 latach rządów jest tak źle że na gwałt weźmiemy każdą dostępną energię - nawet taką której dostawy są zagrożone przez bombardowanie