Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Blackpill zniszczył moją psychikę.

Przed poznaniem blackpilla postrzegałem świat i samego siebie w znacznie bardziej pozytywny sposób. Zawsze przeszkadzał mi mój niski wzrost, ale nigdy nie przywiązywałem do tego aż tak wielkiej wagi. Nigdy nie byłem zachwycony moimi zakolami, ale nie przeszkadzały mi one aż tak bardzo. Twarz mam na szczęście przeciętną, ale to też nie jest żaden atut, bo daleko mi do bycia atrakcyjnym.

Zdanie sobie sprawy z tego jak bardzo surowo kobiety oceniają wygląd mężczyzny i jak niewielki procent z nas jest w ich oczach atrakcyjny sprawiło, że straciłem całą swoją pewność siebie. Straciłem też chęci do uganiania się za dziewczynami licząc, że jakaś da mi szansę. Świadomość tego, że facet chad z wyglądem 10/10 może napisać do dziewczyny "hej, co tam?", a ona dalej sama poprowadzi rozmowę, da mu kilka komplementów i sama zaoferuje spotkanie mnie dobija psychicznie, ponieważ facet o moim wyglądzie musi stawać na głowie i robić fikołki, żeby zainteresować jakąkolwiek dziewczynę.

To tak jakby jeden grał w życie na poziomie easy i do tego miał jeszcze dostęp do kodów ułatwiających grę, a drugi grał na poziomie ultra hard, co wiąże się z dużą presją, odpowiedzialnością i najmniejszy błąd może go przekreślić z tej gry.

Dopiero niedawno sobie zacząłem uświadamiać, że przegrałem w życiu ze względu na coś na co nigdy nie miałem wpływu. To niesamowite jak bardzo nasze życie jest zdeterminowane przez nasze geny. Tylko niewielki procent mężczyzn zazna prawdziwego pożądania że strony kobiet i w tym celu nie muszą oni nic robić. Największa grupa (przeciętniacy) muszą się starać żeby cokolwiek ugrać, ale nigdy nie będą pierwszym ani drugim ani dziesiątym ani nawet setnym wyborem swojej partnerki. Ostatnia grupa (przegrywy) nie dostali niczego od życia i czeka ich jedynie cierpienie wynikające z porównywania się do poprzednich dwóch grup. Jeszcze jakiś czas temu ta środkowa a nawet ostatnia grupa mężczyzn miała możliwość znalezienia partnerki, ale teraz kultura się zmienia, postrzeganie moralności się zmienia, rozwiązłość jest akceptowana, kobiety są niezależne finansowo i coraz częściej i bardziej odważnie mówią i piszą czego chcą. Chcą i wolą wspólnie korzystać z tej samej niewielkiej puli chadow, niż wiązać się z przeciętniakami i brzydalami. Związek i ślub w dzisiejszych czasach też nie jest żadnym zabezpieczeniem dla mężczyzny, bo ona może korzystać z jego zasobów, a jednocześnie zdradzać go z kim chce i kiedy chce.

Z jednej strony to normalne, że jesteśmy odpadami dla kobiet i można to poprzeć nauką, ale z drugiej strony skoro już jesteśmy na tym świecie to jak mamy żyć że świadomością, że jesteśmy nikim?

#blackpill #przegryw

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #631c98162a8b3eb93a7dd017
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Wesprzyj projekt
  • 22
  • Odpowiedz
hipergamia jest rozbuchana niczym bicz dziadowski sam to widze jeszcze pare lat temu na rynku matrymonialnym nie było aż tak roszczeniowo i aż takich wygórowanych oczekiwań a teraz 5/6 wyglad praktycznie nie ma podjazdu do kobiet chyba ze jakas po ścianie lub szukająca beciaka ale nie ma mowy zaś o prawdziwym pożadaniu.
  • Odpowiedz
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania jest tak jak piszesz mordo. Geny determinują wszystko, a do tego dobór naturalny wywrócił się do góry nogami, bo kiedyś uroda faceta miała dla baby drugorzędne znaczenie. Teraz z różnych powodów jest inaczej i jeśli Cię to pocieszy, przegrywów w przyszłych pokoleniach powinno już nie być. Rozmnożą się te geny, które są pożądane a inne wymrą. Masz po prostu tego pecha, że załapałeś do grona tych wymierających ( ͡º ͜
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Odpowiadając na twoje ostatnie pytanie powiem tak: Może i jesteśmy nikim ale tylko w założeniu, że to kobiety są arbitrami naszej wartości jako mężczyzn.

Po poznaniu prawdy mężczyzna przechodzi przez następujące etapy:

Faza pierwsza: szok i otępienie
Faza druga: tęsknota i żal
Faza trzecia:dezorganizacja i rozpacz (tutaj jesteś teraz)
Faza czwarta: akceptacja i reorganizacja

Kobiety nie interesuje to co my mężczyźni tak naprawdę myślimy i czujemy, jesteśmy w ich
N.....n - @AnonimoweMirkoWyznania: Odpowiadając na twoje ostatnie pytanie powiem tak:...
  • Odpowiedz
przegrywów w przyszłych pokoleniach powinno już nie być. Rozmnożą się te geny, które są pożądane a inne wymrą.


@Zralok: to tak nie działa.

Po 1 nie zawsze wychodzi ładne i zdrowe bez żadnych defektów dziecko ze związku dwójki bardzo atrakcyjnych rodziców.

Po 2 jeśli dalej będzie więcej mężczyzn niż kobiet jak jest teraz to i tak zadziała hipergamia i dalej będzie te 20-30% przegrywów tyle że mogą to być np. ładne
  • Odpowiedz
@De_Fault: to. względność postępu, zawsze będzie jakaś hierarchia i inflacja wymagań. mężczyźni w PRL - niższi, niezadbani, jedna para jeansów z pewexu to był szczyt marzeń, szare mydło, jakaś wsk to maximum, samochód to chyba tylko sołtys miał na wiosce, kto słyszał o barberach i siłce 3x w tygodniu? czy był problem inceli jak dzisiaj? nie, tylko kompletne dno jak pijacy nie mieli żon. Dzisiaj? Masz prace, mieszkanie, samochód, ubrania, perfumy,
  • Odpowiedz
@1624294678: pytanie tylko co musiałoby się stać żeby to wróciło do "normy"? Jako normę mam na myśli sytuację w której przeciętny facet bez większego trudu znajduje sobie równie przeciętną kobietę na swoim poziomie do wspólnego życia.
  • Odpowiedz
blackpillisright: > ja #!$%@? znajdź sobie jakąś loche i tyle, nic nie robisz i zganiasz na jakieś gówno #!$%@? xD

@DrumBass: Gość pisze wprost o swoich problemach i wynika z tego, że nie jest w stanie sobie nikogo znaleźć, a ty mu sugerujesz, żeby po prostu znalazł sobie lochę? Dobrze się czujesz? Niby jak ma to zrobić?

nie ma jak swoje porażki tłumaczyć pseudonaukowym bzdurami i zamiast żyć pisać wysrywy
  • Odpowiedz
Blackpill zniszczył moją psychikę.


@AnonimoweMirkoWyznania: to nie blackpill tylko fakt, że nadajesz sobie wartość przez pryzmat pożądania od kobiet/związku/ilości seksu.

Sam sobie narzuciłeś ograniczenie, że skoro nie ruchasz to musisz czuć się źle sam ze sobą, bo w to wierzysz. Wierzysz też w to, że tylko mając związek/seks będziesz szczęśliwy i czuł się dobrze sam ze sobą. Ale że tego nie masz to sam sobie fundujesz cierpienie.

Musisz uważać, bo gdy
  • Odpowiedz
@kamil150794: jeśli codziennie max na co cię stać to kanapki z najtańszą szynką i serem to pizza z dobrej włoskiej pizzeri czy sushi może wydawać się niesamowitym luksusem.

Jednak gdy nagle stać cię na sushi i pizzę i jesz ją przez 30 dni to i tak ci zbrzydnie i znowu wrócisz do kanapek, bo stwierdzisz, że szkoda ci kasy na jedzenie pizzy/sushi i wywalanie codziennie 100zl zamiast 10

Tak samo jest
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
Czy Ty chcesz ruchać coraz to nowe młode jędrne kobiety i masz wywalone na prawie wszystkie inne aspekty relacji z płcią przeciwną? Tak pytam, bo to są, nieco tylko przejaskrawione, założenia psychologii ewolucyjnej, z której czerpie blackpill. Tak dość wybiórczo czerpie, bo jego wyznawcy pomstują na motywowane biologicznie kobiety, a zapominają przy tym, że wszyscy jesteśmy po części zwierzakami, i nie ma dowodów, że jedna płeć bardziej. Jakieś żeńskie samozwańcze
  • Odpowiedz
@mirekp:

Jakieś żeńskie samozwańcze "przegrywy" mogłyby stworzyć swoją wersję blackpilla, że bez odpowiednio dużych cycków nie mają co liczyć na stworzenie prawidzwego związku,

To nieprawda. Badania pokazują, że faceci, w przeciwieństwie do kobiet, są w stanie obniżyć wymagania i podoba im się znacznie więcej pań, a nie jak u płci przeciwnej, która tylko 20% mężczyzn uważa za przystojnych. Tak, większymi zwierzętami są kobiety.
  • Odpowiedz
pytanie tylko co musiałoby się stać żeby to wróciło do "normy"? Jako normę mam na myśli sytuację w której przeciętny facet bez większego trudu znajduje sobie równie przeciętną kobietę na swoim poziomie do wspólnego życia.


@De_Fault: zakaz aplikacji do przelotnych kontaktow seksualnych dla kobiet i przystojniakow, zakaz rozwodow (tak tak, wybralas alkoholika - trzeba bylo lepiej wybrac partnera, wybrales rozrzutna kobiete - trzeba bylo lepiej wybrac partnerke), kara za zdradę (np
  • Odpowiedz