Wpis z mikrobloga

@DrHaze: papaj jest z Argentyny.
Oni tam "miłość" do USA mają wpojoną tak jak my tu "miłość" do ruskich.
On po prostu nie potrafi wyjść poza mental "Nie wiem co się tam #!$%@? ale jak się mieszają USA to na pewno trzeba się opowiedzieć po przeciwnej stronie"
@DrHaze: W przypadku Niemiec to jest po prostu szantaż energetyczny i niechęć do głębokich zmian w gospodarce po zrezygnowaniu z ruskiego gazu. W przypadku papieża jest to bardzo popularna w Ameryce Płd. niechęć do USA (w tym nie ale w wielu przypadkach zasłużona). Jak przez całe życie od małego ci tak mówią to wiadomo, że to wpływa na percepcję później.