Wpis z mikrobloga

#wojna #rosja #polska

A to nie będzie tak, że jeśli Rosja jednak zaatakuje i podbije Polskę, to zacznie się tłumaczyć że Polska przecież nie należała do NATO, natomiast kraje NATO jednym głosem stwierdzą, że owszem podpisano z Polską umowę, ale to była tylko przedwstępna, warunkowa i Polska się z czegoś nie wywiązała więc w praktyce została unieważniona...
I tak przez lata na całym świecie będą klepać jedyną prawilną wersję ( )
  • 4
@jezus_cameltoe: teoretycznie NATO nie musi się posuwać do takich fikołków. Traktat mówi, że strony muszą udzielić pomocy zaatakowanemu państwu, ale nie jest określone jaką. Więc wystarczyłoby, że Niemcy dadzą nam hełmy i wywiązaliby się z postanowień traktatu.
Ale - tak jak pisze @kejmilek - to byłby rozpad sojuszu, a na tym pewnie nawet Niemcom nie zależy.
Edytuj: właściwie to jest określone jako (mniej więcej) "pomoc, którą uznają za stosowną łącznie z