Wpis z mikrobloga

@Zabojcza_Rozowa: tyle że tutaj głównym czynnikiem zniechęcającym jest to, że w świetle naszego #!$%@? prawa, wywalić niepłacącą rodzinę z dziećmi jest niemalże niemożliwe, jeżeli sami nie chcą pokojowo opuścić lokalu. Też nigdy nie wynajmę rodzinie z dziećmi właśnie z tego powodu - wina prawa, nie wynajmującego.
  • Odpowiedz
Zrób sobie 4 dzieci nie mając domu ani mieszkania


@Zabojcza_Rozowa: a to jest jakiś wymóg, że trzeba mieć swoje mieszkanie jak się ma dzieci? Nie każdy musi chcieć brać kredyt na 30 lat, a są i tacy, którzy nie narzekają na brak pieniędzy, a jednak nie chcą się wiązać z nieruchomością i wolą wynajmować. Sam mam znajomego, którego rodzice wynajmowali dom i jak dzieciaki (trójka) podrosła i wyprowadziła się z domu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 89
@Zabojcza_Rozowa: jak się poogląda mieszkania, w których mieszkały takie radosne rodzinki, to tylko płacz i zgrzytanie zębów - nadają się do kapitalnego remontu, nie mam pojęcia co ci ludzie robią, czy bombelki skaczą po ścianach czy co, ale nawet z płatnościami w terminie to gra niewarta świeczki. Skoro to nie ich mieszkanie, to nie muszą dbać o jego stan i przecież to tylko dzieci. To tak poza tym, co @BarkaMleczna napisała.
  • Odpowiedz
a nie można na papierze zostawić jednego pomieszczenia niby niewynajętego i w razie czego sprowadzić tam kogo trzeba?


@PanManieglev: a komu sie chce pieprzyć w takie rzeczy, jeżeli można wynająć normalnie pewniejszym osobom
  • Odpowiedz
@Zabojcza_Rozowa: Jak potrzebowałem wynająć mieszkanie na czas remontu, to babka się przestraszyła jak powiedziałem o rodzinie, chciała już do notariusza biec etc. Obeszliśmy to tak, że wziąłem od niej ten lokal w 100% na dg, w koszty wrzuciłem jako lokal zastępczy i nie było tutaj żadnego zamieszkiwania przez rodzinę.
  • Odpowiedz
a to jest jakiś wymóg, że trzeba mieć swoje mieszkanie jak się ma dzieci?


@pekak: wymogu nie ma, ale potem jest "płaku płaku, nie chcą nam wynająć nic", albo "pani redaktur my tu śpimy w jednym pokoju w piątkę".
Jak się ktoś decyduje na dziecko to powinien mieć minimum ogarniętości, a nie bezmyślnie robić dziecko nie mając stałego lokum. Tu nawet nie chodzi o mieszkanie na własność, ale jakiekolwiek stałe.
  • Odpowiedz
@patrykjaki: @Zabojcza_Rozowa: no nie wiem, na zachodzie Europy to jest całkiem normalna rzecz, że ktoś wynajmuje mieszkanie całe życie i nie ma swojego na własność. Tak, też robią sobie dzieciaki w takich mieszkaniach. Problem jest taki, że spychacie wszystko do patologii, co można wyczytać po waszych komentarzach. Zaskoczę was, bo serio są "normalne" rodziny, które po prostu wolą wynajmować niż kupować na własność. Kwestia dogadania się z właścicielem, można umówić
  • Odpowiedz
@pekak: Ok ale za granica może prawo chroni właściciela a u nas patologie. Poza tym jak zamierzasz zweryfikować czy zupełnie obca rodzina z 4 bombelkami nie zniszczy Ci chaty? Chcesz ponosić ryzyko- Twoje prawo. Nie każdy chce ryzykować dorobkiem swojego życia i świętym spokojem, bo obcy ludzie nie ogarnęli priorytetów
  • Odpowiedz
Kwestia dogadania się z właścicielem, można umówić się na wyższą kaucję, albo napisać tak umowę, żeby wynajmujący ponosił koszty za wszelkie naprawy.


@pekak: Daj spokój panie! A ta wyższa kaucja to niby na co wystarczy? Może będzie się dało dobrze pomalować ściany. Dobra kaucja to z kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy musiała by być. Dobra umowa to tylko papierek. Komu chciałoby się z tym po tych żałosnych sądach chodzić i się szarpać o swoje?
  • Odpowiedz