Wpis z mikrobloga

Wczoraj skończyłem #daysgone, wspaniała to była gra. Nigdzie indziej mi się tak przyjemnie nie eksplorowało świata co tutaj, jazda motocyklem w tej grze jest uzależniająca. No i na plus, że gra nie ma miliona jakichś dlc i innych season passów na kiju, tylko płacisz raz i dostajesz gotowy (chociaż przy premierze to chyba inaczej było hehe) produkt od A do Z.

Mam nadzieje, że kiedyś jednak powstanie druga cześć, bo niezły plot twist był na końcu.

#gry
  • 4
@Niss: Zależy w sumie co rozumiesz przez „skończyłem” bo po napisach jest jeszcze w moim przypadku misji na co najmniej 40h. Włącznie z wybiciem wszystkich hord i obczajenia tematu NERO do końca.