Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Przypominam sobie, że jak miałem dobierane pierwsze okulary, to siedziałem z takim ustrojstwem na głowie i mi tam okulista przerzucał soczewki i pytał, czy lepiej widzę w pierwszej, czy drugiej i tak po parę razy na oko.
Co to było za badanie? Teraz tylko cyk pyk maszyna elektroniczna, coś tam poczytam oczy pooglądanie i proszę recepta. Prawie rok temu kupiłem okulary, mam wrażenie, że oczy mi się szybko męczą, jak chwilę w nich popatrzę na komputer to potem w dal widzę, jakby mi brakowało dwóch dioptrii, idę we wrześniu na badanie do okulisty, ale nie wiem jak go poprosić o dokładne badanie czy coś. Może gdzieś ktoś się pomylił i dostałem złe cylindry na przykład i stąd te problemy?

To chyba było takie coś jak na pic rel
Nie pamiętam, z dziesięć lat temu mi to robili xd potem już nie
#optyk #optyka #zdrowie #okulista #okulistyka #okulary #pytanie #pytaniedoeksperta
Shatter - Przypominam sobie, że jak miałem dobierane pierwsze okulary, to siedziałem ...

źródło: comment_16623604484etfgKoqLZ7sI31RzoJKOJ.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kibellos: zawsze chodzę do okulisty i przed wizytą u lekarza mi tam babka wzrok bada. To takie trochę nietypowe miejsce jest, bo tam wszystko jest razem xd tzn. teraz to podzielili na osobne gabinety, wcześniej to był taki mały lokal i np. okulista mi tym całym "foropterem" badał wzrok. Później już tylko było to prostsze badanie i mam wrażenie, że zmarnowałem 200 zł na szkła, bo coś jest ewidentnie nie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@marsellus: przed wejściem do okulisty idę teraz do optometrysty. To taki skrót myślowy w moim wydaniu, bo ze względu na pewien uraz oka i tak muszę co roku je badać pod innym kątem, więc właśnie tak to robię.
  • Odpowiedz
@Shatter: Mirki Ci dobrze radzą.
Wizyta u okulisty jak najbardziej ok, ale nie zbada Ci on tak wzroku jak porządny optometrysta. Szczerze.
Niedawno badałem i mam porównanie, przez lata miałem badane tak jak Ty i myślałem że badanie tak musi wyglądać.
Atropina, aparat soczewkowy, komputerowe badanie i ok......

Dopiero teraz wiem że u porządnego optometrysty bada się o wiele więcej, to tak jakby mnie ufo porwało i odstawiło 20 lat
  • Odpowiedz
@Shatter: to jest foropter. Używamy takiego, tylko elektronicznego. Można również badać na kasecie i oprawie próbnej, ale to dużo mniej komfortowe dla pacjenta. Autorefraktometr, czyli to gdzie patrzysz przez wizjerek na balonik albo coś w tym stylu, to tylko wstępne badanie (nazywane badaniem komputerowym), od którego się dopiero zaczyna dobierać korekcje. U nas takie badanie u optometrystki trwa 45 minut i wszyscy są zadowoleni ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fotograf_warszawiak: no to będę musiał się upomnieć, bo mnie ostatnio załatwili tylko tym balonikiem i coś chyba im nie wyszło, bo po 9 miesiącach noszenia okularów czuje, że widzę gorzej niż w starych.
  • Odpowiedz
@Shatter: badanie z tym balonikiem jest nazywane obiektywnym, ponieważ jest to wartość zmierzona przez maszynę (a żeby była dokładna to po kroplach). Na tej podstawie dopiero jest mierzona korekcja subiektywna, czyli na podstawie Twoich odpowiedzi dobierane jest to, w czym widzisz najlepiej.
  • Odpowiedz
@Shatter: jakie nie było, przez 9 miesięcy mogła się już wada minimalnie zmienić, albo nie były idealnie dobrane. Polecam Ci wizytę u dobrego optometrysty, który nie będzie się spieszył i przejdzie przez wszystkie niezbędne etapy, po weryfikacje w oprawie próbnej. U nas na koniec takiego badania wychodzisz na salon albo nawet na ulicę zobaczyć jak będziesz widzieć w nowych okularach.
  • Odpowiedz