Wpis z mikrobloga

Od od pół roku przynajmniej #strazmiejska #wroclaw nie może ustalić właściciela gruza porzuconego na parkingu + odpowiedź z cyklu, że nawet jak się ustali to nie da się odholować bo parking pełny (swoją drogą to regularnie z okolicy holują z zakazów, na których ludzie stają bo gruzy miejsca blokują...). Jest jakaś opcja poza niespodziewanym wyciekiem, żeby łaskawie SM się zajął problemem?

#osiedlowykonfident
  • 4
@Gerard_Z_Rumii: To dwa różne parkingi, natomiast wyciek to jeden z najczęściej pojawiających się bzdur w temacie ;) Przyjadą służby sprzątające, zasypią wyciek, a wrak zostanie. Ustalenie właściciela jest właściwie niepotrzebne - jak będą mieli miejsce na parkingu to pewnie wywiozą ;)
@Gerard_Z_Rumii: Mi zajęło 7 miesięcy, zanim SM w końcu odholowała dwa porzucone samochody, które zagracały parking wzdłuż ulicy. W sumie poszły cztery pisma w tej sprawie do SM z dokumentacją zdjęciową, opisem pogarszającego się stanu pojazdu i nawierzchni pod nim, i zagrożeń z tym związanych. Za każdym razem odwoływałem się do wszystkich poprzednich pism i wyliczałem czas od pierwszego zgłoszenia. Trochę było zabawy, ale w końcu się udało.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wykopaliskasz: Gruz juz 2+ lata stoi, przy czym kiedyś jeszcze szło miejsce do zaparkowania znaleźć. Obecnie nowa zabudowa + poodgradzane getto + remont głównej arterii dzielnicy miejsca wywiała a gruzy jak stały tak stoją.