Aktywne Wpisy
uniwerstal +1302
AMBER PLUS
Każdy chyba już zna
1. Plusujesz post
2. Plusujesz wszystkie komentarze
3. Dopisujesz swój komentarz
4. Reszta plusuje Twój komentarz
Każdy chyba już zna
1. Plusujesz post
2. Plusujesz wszystkie komentarze
3. Dopisujesz swój komentarz
4. Reszta plusuje Twój komentarz
Autor omawia genezę religii od jak sam tytuł wskazuje fenomenologicznej strony. Mówiąc krótko opisuje to, jak człowiek doświadcza zjawisk religijnych w swoim życiu. Nie mówi natomiast o socjologicznych i psychologicznych przyczynach jej powstania. Jest to dla mnie oczywiście spory plus. Współcześnie bardzo często spotykamy się tendencją do tego, by postrzegać religie jedynie jako narzędzie panowania kapłanów, sposób na biznes czy zwykły oszustwo, by zaspokoić złudną nadzieję człowieka na życie po śmierci. Tutaj autor odrzuca takie powierzchowne tezy i rozpatruje religię samą w sobie na bazie treści, jakich nam ona doświadcza. Jedyny minus, jaki dostrzegam to pewne zauważalne przeze mnie faworyzowanie chrześcijaństwa. Nie wiem, czy inne osoby, które to czytały również miały podobne wrażenia. Można to jednak oczywiście usprawiedliwić tym, że autor sam był protestantem i wychował się w kulturze zachodniej. Nie mam, więc oto jakiś dużych pretensji. Sama książka jest też dość obszerna. Jeśli więc chcecie się za nią zabrać, to polecam znaleźć sobie jakiś dłuższy wolny czas, jak ja. Sam język, jakim posługuje się autor nie jest wybitnie trudny. Warto by było jednak mieć jakąś wstępną wiedzę z dziedziny fenomenologi. Mamy tu bowiem co jakiś czas odniesienia, chociażby do Heideggera. Ogólnie jednak mocno polecam.
#filozofia #religia #ksiazki #ksiazka #czytajzwykopem #recenzja