Wpis z mikrobloga

U mnie niestety dzisiaj bez powodzenia. Ale najprawdopodobniej zobaczyłem jak wygląda PRAWDZIWY BAN na sklepie pgg.

Opis zdarzeń:
1.) Zalogowałem się po 14:00 bo ciasteczko z ważnością sesji ma teraz normalny czas = 4 godziny. W między czasie odświeżyłem parę razy stronę tak co 20 minut z sukcesem w tym ostatni raz po 15:30.

2.) 16:00 otwieram średnio co minutę nową kartę z adresem głównym sklepu, tak do 16:10. Przez pierwsze 15 minut nie załadowała mi się anu razu główna strona sklepu, ba nawet nie miałem ekranu o przekroczonej ilości połączeń - po prostu strona na każdej zakładce przestawała się ładować po paru minutach w pewnym momencie i dostępne było tylko ponowne odświeżenie z przeglądarki. I tu wydaje mi się ze jest pies pogrzebany, bo patrząc na zakładkę Network i requesty z poprzednich sesji to gdy przychodzi odpowiedź z serwera to taka na chwilę zatrzymana strona albo załaduje się poprawnie, albo dostaje się planszę o przekroczonej ilości połączeń. Ale u mnie nic się nie działo - czekało minutami na odpowiedź która nie nadchodziła. Więc średnio po 2-3 minutach każdą zakładkę musiałem przeładować ręcznie.

3.) Około 16:16 w akcie rozpaczy otworzyłem drugie tyle zakładek (łącznie z poprzednimi było ich z 20) i znów działo się to samo, więc ponawiałem ręcznie każdą z nich.

4.) Około 16:20 zauważyłem że nagle każda ponowiona zakładka przestaje się ładować równo po 15 sekundach i czeka pusta na ręczne ponowienie. Więc ponawiam i patrze na requesty, a tam na każdej ten sam scenariusz: wysłane łącznie z 6 pakietów (inne niż normalnie) i na każdy z nich od razu co dwie sekundy odpowiedź 200 i koniec.

5.) Myślę że wpadł ban na IP przez które się łącze z netem, więc przełączyłem się na zapasowy, ale wolny internet komórkowy od innego operatora. Odświeżam te same karty, tak z 10 jedna po drugiej i wszystko się kręci, nie stanęło po 15 sekundach. Po dwóch minutach wiedzę na jednej że zakończono ładowanie i komunikat o przekroczonej ilości połączeń. Po chwili na paru innych to samo. A więc teraz strona potrafiła załadować się do końca.

6.) 16: 25 robię reset głównego routera z szybkim internetem licząc na to że dostane inne IP niż poprzednio. Przełączam się na poprzednie łącze, odświeżam zakładki i po parunastu sekundach zaczynam dostawać losowo czerwono białe plansze, a na innych zakładkach ładuje mi się strona główna sklepu na której dalej jestem zalogowany. Niestety ekogroszek na paletach na który polowałem już jest o tej porze wyprzedany.

Morał jest taki ze musi być na początku postawiona jakaś maszyna która liczy sobie dla każdego adresu IP ile jest wysłanych requstów i w jakim przedziale czasowym i jak się spełni jakiś tam założony warunek to IP musi wpadać na czarną listę. Wiadomo że ręczne zatrzymanie wczytywania strony nie anuluje przecież wysłanego żądania, on dalej próbuje się dostać do serwera. A w między czasie dochodzi kolejny co 2 minuty i tym sposobem się wszystko sumuje.

To co mnie dziwi to że tak łatwo wpadłem dzisiaj na tą listę. Wcześniej na podobnej ilości kart odświeżałem je dużo częściej i takiego zachowania jak dzisiaj nie było, ale faktem jest że były one ponawiane gdy miałem komunikat o przekroczonej ilości sesji, czyli strona wczytała się z "sukcesem", lub gdy przeglądarka sama z siebie dała błąd o timeout serwera, Jedyne co mi przychodzi to że ktoś inny z tego samego adresu wyjściowego słał dużo zapytań i po zsumowaniu spełnił się warunek na wycięcie czasowe danego IP. Innego wytłumaczenia nie widzę biorąc pod uwagę jak strona zaczeła reagować po zmianie łącza na inne i powrót pod innym numerem.

Więc te wszystkie komentarze sugerujące że plansza narodowa, komunikat o session ID, czy ciasteczka to ban według mnie są bzdurą. Jedyny opcja jaką widzę to wycinanie z komunikacji zbyt aktywnych IP, gdzie po 15 sekundach zostaje się z pustą stroną.

#pgg
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Concept_boy: u mnie jest ban na jednej przeglądarce, na drugiej nie xD
Oni robią to imo przez IP + user agent
To jest pewniak ban, ale potem jeszcze analizują IP. Niestety po jednym dniu prób na tym samym IP ale innej przeglądarce, też mi w------i bana. Zmieniłem user agenta i chodzi xD
  • Odpowiedz
@Concept_boy: nie miałeś żadnego bana, po prostu ta stronka się tak wczytuje, obsrałeś zbroję i zacząłeś kombinować z netem, już pomijając to że sesja jest aktywna 2h od odświeżenia (zmienili to we wtorek), bana masz jak Ci sra co chwilę o wpisanie kodu captcha (jak przepiszesz 100 pod rząd to dopiero poczujesz bana) albo narodowe barwy w źródle zawierają dodatkową informację, a co do magicznych 15 sek to timeout przeglądarki..
  • Odpowiedz
Morał jest taki ze musi być na początku postawiona jakaś maszyna która liczy sobie dla każdego adresu IP ile jest wysłanych requstów i w jakim przedziale czasowym i jak się spełni jakiś tam założony warunek to IP musi wpadać na czarną listę.


@Concept_boy: odkrywasz część koncepcji waf :) tutaj firmy f5 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
liczy ip a nawet jeszcze więcej - i może to nawet w pgg jeszcze najlepiej działa :)

20 zakładek to pewny temp ban - a jak się nie opamiętasz to wpada ban z dłuższym terminem aż w pewnym momencie captcha js może się przestawić na kapcze obrazkową - to tak w uproszczeniu bo przecież regułki się zmieniają dynamicznie i inne będą o 16:10
  • Odpowiedz
  • 1
@maria0nna tylko chłop co najmniej do pkt 6 nie miał żadnego bana, pogrzebał za bardzo z netem i tyle.. a Ty sobie sprawdź ile teraz ma sesja czas ustawiony
  • Odpowiedz
@sSpoko: zapewne miał bana w punkcie 4

Więc ponawiam i patrze na requesty, a tam na każdej ten sam scenariusz: wysłane łącznie z 6 pakietów (inne niż normalnie) i na każdy z nich od razu co dwie sekundy odpowiedź 200 i koniec.


jak 200 w takich objawach to czerw stronka sprobuj ale inna niz wszystkie...

ALE nie widze dokladnego loga wiec nie wiem na 100% - tylko przypuszczam
  • Odpowiedz
albo narodowe barwy w źródle zawierają dodatkową informację


@sSpoko: w której sekcji kodu strony jest taka informacja? Pisze tam wprost że jest ban? Pytam bo się zalogowałem jakiś czas temu, chciałem po chwili coś sprawdzić w profilu i od tego momentu mi wali cały czas od razu planszą narodową. Tak to bym sobie podejrzał kod w źródle i wiedział czy ban czy obciążenie.

A w ogóle top jest taka możliwość
  • Odpowiedz