Wpis z mikrobloga

Ej, czy to nie zabawne że w momencie gdy w Polsce szaleje inflacja i zaczynamy już widzieć pierwsze zwiastuny gigantycznego kryzysu energetycznego, pan poseł Mularczyk nagle i niespodziewanie wypuszcza swój słynny raport o reparacjach, który to rzekomo przygotowywał od... siedmiu lat? Dobrze liczę? Pamiętacie jak miał się pokazać w 2015, potem w 2016, potem w 2017...?

Ach, klasyka. Klasyka klasyki. PiS ma pod górkę i wjeżdża temat reparacji od złych Niemców. Który to już raz, przyjaciele, który to już raz?

Sześć bilionów. Lol. OK. Czemu nie osiem? Dziesięć? Piętnaście?

KPO nie byli w stanie wynegocjować, nawet mimo faktu że Unii zmiękła rura, w świetle ruskiej napaści na Ukrainę, i chciała iść na ustępstwa, nawet to s---------i - ale sześć bilonów od Niemców wyciągniemy jak amen w pacierzu, tak jak wyprodukowaliśmy miliony aut elektrycznych i zbudowaliśmy całe galaktyki domów z drewna.

To już nie jest nawet śmieszne, to jest po prostu żałosne. Do kompletu brakuje mi już tylko pana premiera jeżdżącego busem obklejonym propagandą jak to dostaną miliardy z KPO... ekhm, biliony z reparacji - i za te biliony zbudują nam tutaj raj, mezytylenem i rtęcią płynący.

Igrzyska dla debili czas... nie zacząć - powtórzyć. Temat przewodni, tym razem: ̶Ż̶y̶d̶z̶i̶,̶ ̶u̶c̶h̶o̶d̶ź̶c̶y̶,̶ ̶L̶G̶B̶T̶,̶ ̶i̶d̶e̶o̶l̶o̶g̶i̶a̶ ̶d̶ż̶e̶n̶d̶e̶r, REPARACJE.

#neuropa #polityka #bekazprawakow #bekazpisu
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach